Wraca Banda Łysego Pogoni Szczecin. Dla chorych dzieci

📝Emil Riisberg

13/03/2018, 11:44 GMT+1

Piłkarze Pogoni Szczecin z własnej i nieprzymuszonej woli pozwolili ostrzyc się "na zero". Cel jest bardzo szczytny – panowie włączyli się do akcji Planet Head Day, do której zostali zaproszeni przez Fundację Instytut Gryphius, Stowarzyszenie Rodziców Dzieci Chorych na Białaczkę oraz Wydział Nauk o Ziemi Uniwersytetu Szczecińskiego.

Foto: Eurosport

"Tęsknicie może za Bandą Łysego? Wróciła, będzie dużo większa" – ogłoszono na oficjalnej stronie szczecińskiego klubu.

W Bandzie – nie tak groźnej, jak nazwa sugeruje – byli Jakub Czerwiński, Dawid Kudła i Jarosław Fojut, wszyscy łysi. Dwóch pierwszych w klubie już nie ma.

PKO BP Ekstraklasa

Górnik zdobył Częstochowę. Mistrzowie Polski coraz niżej w tabeli

5 godzin temu

Fryzjer Robert Palma wziął tym razem w obroty – oprócz Fojuta - Łukasza Załuskę, Łukasza Budziłka, Adam Frączczaka, Spasa Deleva, Kamila Drygasa, Sebastiana Rudola, Dawida Korta, Kubę Bursztyna i rzecznika prasowego Krzysztofa Uflanda.

Na remont kliniki Świętego Mikołaja

Frączczak zabrał się potem za fryzurę fryzjera. – Najgorsze, co można w życiu zobaczyć, to smutną twarz dziecka. Jesteśmy z Wami! – zapewnił Palma.

Rudol łysy jest po raz pierwszy, ale co tam, nie wahał się nawet przez chwilę. - Niedawno straciłem zęba, dziś włosy, są jednak rzeczy o wiele ważniejsze. Brak włosów to nic strasznego – oznajmił.

Planet Head Day odbywa się w USA od 2007 roku. Szczecińska akcja przeprowadzona została 10 marca, w dniu meczu Pogoni z Cracovią, w budynku Wydziału Nauk o Ziemi US.

Jej celem jest podniesienie świadomości na temat promocji zdrowia oraz solidarność ze środowiskami społecznymi działającymi na rzecz chorych.

W Szczecinie zbierano fundusze na remont kliniki Świętego Mikołaja przy Szpitalu Unii Lubelskiej, gdzie leczone są dzieci chorujące m.in. na białaczkę.