Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Wolverhampton Wanderers - Manchester United: wynik meczu Premier League

Emil Riisberg

19/08/2019, 21:20 GMT+2

Podział punktów na zakończenie drugiej kolejki Premier League. Wolverhampton Wanderers zremisował u siebie 1:1 z Manchesterem United, a bohaterami gospodarzy byli dwaj Portugalczycy. Ruben Neves popisał się przepięknym wyrównującym trafieniem, a Rui Patricio obronił rzut karny bity przez Paula Pogbę.

Foto: Eurosport

Po efektownym zwycięstwie 4:0 z Chelsea na inaugurację sezonu oczekiwania wobec Czerwonych Diabłów wzrosły. W pierwszej kolejce zespół prowadzony przez Ole Gunnara Solskjaera zagrał nie tylko efektywnie, ale też bardzo efektownie. Co więcej, piłkarzom United wystarczyło w poniedziałek wygrać, aby objąć prowadzenie w tabeli Premier League. Z hurraoptymizmem na Old Trafford należy się jednak na razie wstrzymać.

Niewykorzystane sytuacje się mszczą

Początek w wykonaniu zawodników Solskjaera był bardzo przyzwoity. Gracze Norwega prezentowali ładny, kombinacyjny futbol, który w 27. minucie przyniósł im zasłużone prowadzenie. Wtedy za wszystko odpowiedzialni byli Jesse Lingard, Marcus Rashford oraz Anthony Martial. Pierwszy z Anglików odnalazł przed polem karnym drugiego, ten zagrał prostopadle do Francuza, który huknął bez namysłu pod poprzeczkę. Tyleż mocno, co precyzyjnie.
Gdyby gracze United byli w stanie jeszcze udokumentować swoją dominację z pierwszej połowy, o końcowy wynik mogliby być spokojni. W drugiej części gry spuścili jednak z tonu, a do głosu doszli gospodarze. Potwierdziła to fenomenalna bramka Rubena Nevesa, który w 55. minucie po krótko rozegranym rzucie rożnym przyjął piłkę przed polem karnym i uderzył miękko, idealnie, od poprzeczki. Kompletnie nie do obrony dla Davida de Gei.

Pogba wywalczył, Pogba zmarnował

Do Nevesa wśród bohaterów meczu niecały kwadrans później dołączył kolejny z Portugalczyków. Rui Patricio wyczuł wówczas intencje uderzającego z rzutu karnego Paula Pogby i zatrzymał francuskiego pomocnika. Chwilę wcześniej Pogba w świetnym stylu wywalczył "jedenastkę", ale potencjalnie najłatwiejsze zadanie tym razem go przerosło.
Po dwóch kolejkach liderem angielskiej ekstraklasy jest mający sześć punktów Liverpool. Tylko piłkarze Juergena Kloppa oraz drugiego w tabeli Arsenalu mogą pochwalić się pełną pulą w Premier League.
Autor: mb / Źródło: Eurosport
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama