Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Wolverhampton Wanderers - Manchester City - wynik i relacja - Premier League

Emil Riisberg

21/09/2020, 21:20 GMT+2

Zakończenie drugiej kolejki Premier League dla Manchesteru City. Rozpoczynający dopiero sezon piłkarze Pepa Guardioli nie bez problemów pokonali na wyjeździe 3:1 Wolverhampton.

Foto: Eurosport

Zespół z Etihad Stadium zrobi zapewne wszystko, aby odebrać mistrzowski tytuł utracony na rzecz Liverpoolu. Nawet sam Guardiola czuje, że budowany przez niego projekt jest jeszcze daleki do perfekcji, dlatego też opowiadał ostatnio na łamach angielskich mediów o chęci pozostania w Manchesterze na kolejne sezony. Piąty w Anglii rozpoczął z sukcesem, lecz kosztowało go to jego i jego zawodników sporo nerwów.

Dwie różne połowy

Gdyby wieczór na Molineux zakończył się po 45 minutach, właściwie mówilibyśmy o meczu bez historii. The Citizens w pełni kontrolowali przebieg rywalizacji, strzelali kolejne gole i kreowali kolejne sytuacje, właściwie na nic nie pozwalając Wilkom. Najpierw Kevin De Bruyne wywalczył, po czym sam wykorzystał rzut karny. Później Belg rozpoczął prostopadłym podaniem akcję, w której asystę zaliczył Raheem Sterling, a trafienie - Phil Foden.
Gdy Manchester strzelał tego gola do pustej bramki, właściwie bawiąc się z rywalem, wydawało się, że już absolutnie nic złego nie może się tutaj piłkarzom Guardioli stać. A jednak…
Zawodnicy Wolverhampton z szatni wyszli na boisko odmienieni, zaczęli atakować i tworzyć sytuację za sytuacją. Już po kwadransie drugiej części gry mieli cztery okazje, które mogli zamienić na gole, ale ciągle brakowało im skuteczności. Ostatecznie dopięli swego dwanaście minut przed końcem, Daniel Podence założył siatkę De Bruyne na prawym skrzydle, dograł do Raula Jimeneza, a ten zdobył bramkę kontaktową.

Każdy ma swoje problemy

Ta stała się jednak tylko honorową. Wolverhampton pomimo kilku kolejnych szans pozostał z niczym. City z kolei przetrwało napór i jeszcze w końcówce zwiększyło przewagę dzięki trafieniu Gabriela Jesusa. Mimo to ten zespół też ma swoje zmartwienia. Zwycięstwo to jedno, lecz przestoje w grze i brak koncentracji w defensywie mocno obnażyły niedociągnięcia graczy z Etihad. Z podobnymi problemami będzie im bardzo trudno o odzyskanie mistrzowskiego tytułu.
Wolverhampton Wanderers – Manchester City 1:3 (0:2)
Bramki: Raul Jimenez (78.) – Kevin De Bruyne (20. karny), Phil Foden (32.), Gabriel Jesus (90+5.)
Autor: mb/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama