tvnpix tvnpix

Bomby nad Ukrainą, UEFA życzy miłego czwartku. Burza po wpisie federacji

Podziel się:

  • Finał Ligi Europy: Villarreal - Manchester UnitedFinał Ligi Europy: Villarreal - Manchester United
  • Legia Warszawa – Leicester w 2. kolejce fazy grupowej Ligi EuropyLegia Warszawa – Leicester w 2. kolejce fazy grupowej Ligi Europy
  • Napoli – Spartak Moskwa w 2. kolejce fazy grupowej Ligi EuropyNapoli – Spartak Moskwa w 2. kolejce fazy grupowej Ligi Europy
  • Leicester – Legia w 5. kolejce fazy grupowej Ligi EuropyLeicester – Legia w 5. kolejce fazy grupowej Ligi Europy
Trofeum Ligi Europy broni w tym sezonie hiszpański Villarreal Foto: YURI KOCHETKOV/EPA/PAP | Video: Getty Images

Powiedzieć, że wpis na twitterowym koncie UEFA był niefortunny, to nic nie powiedzieć. W czasie, gdy rosyjski atak na Ukrainę trwał już od kilku godzin, piłkarska federacja organizująca rozgrywki Ligi Europy życzyła wszystkim miłego czwartku. Wpis chwilę później usunięto, ale krytyka wobec stosunku UEFA do sytuacji w Ukrainie nie ustaje.

Europejska Unia Piłkarska (UEFA) znalazła się w ogniu krytyki już we wtorek, gdy oświadczyła, że nie ma w planach przeniesienia finałowego meczu Ligi Mistrzów, który ma odbyć się 28 maja w Sankt Petersburgu.

Dzień wcześniej prezydent Rosji Władimir Putin zapowiedział uznanie separatystycznych "republik ludowych" donieckiej i ługańskiej oraz wysłanie do nich rosyjskich wojsk. Działania te zostały przez społeczność międzynarodową jednoznacznie ocenione jako bezpośrednie przygotowanie do wkroczenia na terytorium Ukrainy.

W czwartek nad ranem rosyjskie wojska rozpoczęły atak na wiele ukraińskich celów. Światowe media informowały o bombardowaniach, zaczęły się pojawiać pierwsze doniesienia o ofiarach rosyjskiej agresji.

Tymczasem na twitterowym koncie organizowanej przez UEFA Ligi Europy pojawiły się życzenia miłego czwartku.




Na reakcję kibiców i komentatorów nie trzeba było długo czekać. W stronę UEFA, której już wcześniej zarzucano uzależnienie od rosyjskich pieniędzy pochodzących z kontraktów sponsorskich Gazpromu, posypało się wiele gorzkich słów.

Oczekiwanie reakcji

Wpis, najprawdopodobniej zaplanowany wcześniej i opublikowany przez automat, został niedługo później usunięty, ale krytyka piłkarskiej centrali nie ustaje. Kibice domagają się od UEFA zdecydowanych działań, w tym odwołania meczów z udziałem rosyjskich drużyn lub całkowitego wykluczenia ich z rozgrywek na znak protestu przeciwko inwazji na Ukrainę.

Na godzinę 21:00 w czwartek w Sewilli zaplanowany jest mecz Betisu z Zenitem Sankt Petersburg w 1/16 finału Ligi Europy. Na razie nie wiadomo, czy spotkanie się odbędzie. UEFA w tej sprawie wciąż konsekwentnie milczy.


Autor: macz / Źródło: eurosport.pl

Zobacz również