Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Włoska prasa o Miliku po meczu Napoli. Cyklon i magiczny

Emil Riisberg

18/09/2016, 11:10 GMT+2

Arkadiusz Milik znów zachwycił włoską prasę. Po strzeleniu dwóch goli w pół godziny i zapewnieniu zwycięstwa Napoli nad Bologną stał się bohaterem okładek gazet. Dziennikarze piszą o "Cyklonie Miliku" i porównują go z Gonzalo Higuainem.

Foto: Eurosport

Niedzielne gazety na Półwyspie Apenińskim mają polskiego bohatera. Prasa podkreśla, że Milik, w ligowym meczu Napoli wszedł na plac gry dopiero w 61. minucie. Nie przeszkodziło mu to jednak zdobyć dwóch pięknych bramek i przesądzić o wygranej swojej drużyny.

"Cyklon" i "magiczny"

"La Gazetta dello Sport" określa polskiego napastnika na swej pierwszej stronie jako "Cyklon Milik". W samym artykule dziennikarze porównują dokonania nowego nabytku Napoli z pierwszym sezonem w tym klubie argentyńskiej gwiazdy – Gonzalo Huiguaina, sprzedanego tego lata do Juventusu. Statystyki reprezentanta Biało-Czerwonych wypadają lepiej.
"Sześc goli w pięciu meczach. Magiczny Milik już jest lepszy od Higuaina" – zauważają. "El Pipita" strzelił bowiem cztery gole w pierwszych pięciu meczach. Ponadto Polak chwalony jest za swoją lewą nogę i grę głową.

Analogie do Argentyńczyka są też w "Corriere dello Sport". Dziennikarze nazwali Polaka "Gonzalo Milikiem". "Wszedł i rozwiązał sprawę" - dodali komentując jego zwycięskie gole.
Pozytywnie o byłym graczu Ajaxu pisze też "La Stampa". "Od Milika bije jakość, porusza się po boisku tak jakby był częścią tej drużyny od dawna, uczestniczy w grze i finalizuje akcje" – wyliczają dziennikarze.
To już kolejny raz gdy Polak jest bohaterem włoskich mediów. Wiele pozytywnych materiałów pojawiło się także po meczu jego ekipy z AC Milan, w którym napastnik strzelił dwa gole.
Po zwycięstwie z Bologną zespół z Neapolu został liderem tabeli Serie A z 10 punktami. Drugi Juventus Turyn ma oczko mniej, ale w tej kolejce zagra jeszcze z Interem w Mediolanie.

Autor: ks / Źródło: sport.tvn24.pl, La Gazzetta dello sport, Corriere dello Sport, La Stampa
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama