Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Wisła Płock - Legia Warszawa: wynik i relacja - PKO Ekstraklasa

Emil Riisberg

11/09/2020, 20:36 GMT+2

Legia Warszawa triumfuje w derbach Mazowsza. W meczu trzeciej kolejki PKO BP Ekstraklasy gola na wagę zwycięstwa z Wisłą Płock strzelił Tomas Pekhart.

Foto: Eurosport

Nowy sezon jeszcze dobrze nie wystartował, a piłkarze znów udali się na dwutygodniową przerwę, tym razem z uwagi na spotkania reprezentacji.
Tuż przed nią Legia zdobyła trzy punkty w dwóch meczach, natomiast Wisła zaliczała się do grona sześciu zespołów, które przed trzecią kolejką nie doznały jeszcze porażki. Wygrać też jednak nie potrafiła.

Legia udokumentowała przewagę

Tym razem również nie zanosiło się, że piłkarze trenera Radosława Sobolewskiego się przełamią. To Legia przejęła inicjatywę i niewiele brakowało, by prowadzenie objęła już w 10. minucie. Wówczas w polu karnym znalazł się Andre Martins, uderzył znakomicie, niemal w samo okienko, ale piłka wylądowała na poprzeczce.
W tej samej akcji swojego szczęścia spróbował również Bartosz Kapustka. Przy jego próbie z najbliższej odległości świetnie zachował się jednak bramkarz gospodarzy Krzysztof Kamiński.
Dwadzieścia minut później goście wreszcie dopięli swego. Z lewej strony futbolówkę w pole karne dorzucił Filip Mladenović. Tam nabiegał na nią Pekhart i mocnym strzałem głową z około jedenastu metrów zaskoczył Kamińskiego.
To czwarty gol 31-letniego Czecha w tym sezonie. Warto zaznaczyć, że to również jedyny piłkarz Legii, który dotychczas trafiał do siatki w lidze.
Wisła próbowała atakować, ale niewiele z tego wynikało. Artur Boruc był praktycznie bezrobotny.
picture

Foto: Eurosport

Gospodarze postraszyli mistrzów Polski

W drugiej połowie mistrzowie Polski oddali nieco inicjatywę. W 59. minucie Boruc musiał się nawet wykazać po strzale z dystansu Damiana Raska. 65-krotny reprezentant Polski był jednak na posterunku i sparował piłkę do boku.
Pięć minut później znów było gorąco. Tym razem Legię uratował Bartosz Slisz, który wybił piłkę tuż sprzed linii bramowej. Kilkadziesiąt sekund później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzał Cillian Sheridan. Nie trafił jednak czysto w piłkę, co znacznie ułatwiło zadanie interweniującemu Borucowi.
W 77. minucie gospodarze po raz kolejny postraszyli mistrzów Polski. Piłkę z rzutu wolnego dośrodkowywał Mateusz Szwoch, a do strzału głową doszedł rezerwowy Patryk Tuszyński. Tym razem zabrakło precyzji i futbolówka przeleciała tuż obok słupka.
Legia musiała mieć na uwadze fakt, że w poprzednich dwóch meczach Wisła potrafiła odrabiać straty w ostatnich pięciu minutach. Piłkarze Aleksandara Vukovicia starali się więc jak najdłużej utrzymywać się przy piłce, najlepiej na połowie gospodarzy.
Udało się przetrwać. Tym samym drugie zwycięstwo w tym sezonie ekstraklasy stało się faktem. Z kolei Wisła po raz pierwszy schodziła z boiska pokonana.
Wisła Płock - Legia Warszawa 0:1 (0:1)
bramka: Pekhart (30.)
Autor: Skrz/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama