Warta Poznań - Piast Gliwice: wynik i relacja - PKO Ekstraklasa
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
12/09/2020, 18:21 GMT+2
Warta i Piast już bez zera po stronie punktów. Goli w Grodzisku Wielkopolski, gdzie beniaminek gra gościnnie, zabrakło, ale oba zespoły w końcu przerwały serię porażek.
Foto: Eurosport
Warta wróciła do ekstraklasy po 25 latach, a Piast to trzeci zespół ostatniego sezonu i mistrz kraju w sezonie 2018/19. Niby piłkarsko dwa różne bieguny, ale na starcie nowych rozgrywek rozczarowują w podobnym stopniu. Poznaniacy odebrali lekcję piłki od Lechii i Zagłębia, gliwiczanie zaś musieli uznać wyższość Pogoni i Śląska.
W sobotę przełamania w grze z przodu nie było.
Pierwsza połowa do zapomnienia – żadna ze stron nie oddała choć jednego celnego strzału na bramkę!
VAR nie pozwolił na karnego
W przerwie musiały paść mocne słowa, bo jedni i drudzy piłkarze wyraźnie wzięli się do pracy.
Strzał Roberta Janickiego był za słaby, by zaskoczyć Frantiska Placha, a Mateusz Kuzimski i Mateusz Kupczak posyłali piłkę tuż nad poprzeczką. Warta potrafiła postraszyć, ale to gliwiczanie byli bliżej objęcia prowadzenia. Po dośrodkowaniu Martina Konczkowskiego główkował Tomasz Jodłowiec, lecz znakomitym refleksem popisał się Adrian Lis.
Pod koniec zapachniało karnym dla gości, gdy piłka trafiła w rękę Kupczaka, którą trzymał ją na klatce piersiowej. Sędzia zwlekał z podjęciem decyzji, ale w końcu uznał, że Piastowi nie należy się rzut karny.
Strzał Roberta Janickiego był za słaby, by zaskoczyć Frantiska Placha, a Mateusz Kuzimski i Mateusz Kupczak posyłali piłkę tuż nad poprzeczką. Warta potrafiła postraszyć, ale to gliwiczanie byli bliżej objęcia prowadzenia. Po dośrodkowaniu Martina Konczkowskiego główkował Tomasz Jodłowiec, lecz znakomitym refleksem popisał się Adrian Lis.
Pod koniec zapachniało karnym dla gości, gdy piłka trafiła w rękę Kupczaka, którą trzymał ją na klatce piersiowej. Sędzia zwlekał z podjęciem decyzji, ale w końcu uznał, że Piastowi nie należy się rzut karny.
Goli zabrakło. Warta i Piast wreszcie z punktem, ale dalej bez zwycięstwa w trzech ligowych meczach.
Warta Poznań - Piast Gliwice 0:0
Warta Poznań: Adrian Lis - Jan Grzesik (75. Jakub Kuzdra), Aleks Ławniczak, Bartosz Kieliba, Jakub Kiełb - Mariusz Rybicki (88. Kajetan Szmyt), Łukasz Trałka, Mateusz Czyżycki (46. Robert Janicki), Adrian Laskowski (46. Mateusz Kupczak), Michał Jakóbowski (70. Gracjan Jaroch) - Mateusz Kuzimski.
Piast Gliwice: Frantisek Plach - Martin Konczkowski, Tomas Huk, Jakub Czerwiński, Jakub Holubek (90+1. Bartosz Rymaniak) - Dominik Steczyk (64. Arkadiusz Pyrka), Patryk Sokołowski (64. Michał Żyro), Patryk Lipski, Tomasz Jodłowiec, Kristopher Vida - Piotr Parzyszek (77. Tiago Alves).
Warta Poznań: Adrian Lis - Jan Grzesik (75. Jakub Kuzdra), Aleks Ławniczak, Bartosz Kieliba, Jakub Kiełb - Mariusz Rybicki (88. Kajetan Szmyt), Łukasz Trałka, Mateusz Czyżycki (46. Robert Janicki), Adrian Laskowski (46. Mateusz Kupczak), Michał Jakóbowski (70. Gracjan Jaroch) - Mateusz Kuzimski.
Piast Gliwice: Frantisek Plach - Martin Konczkowski, Tomas Huk, Jakub Czerwiński, Jakub Holubek (90+1. Bartosz Rymaniak) - Dominik Steczyk (64. Arkadiusz Pyrka), Patryk Sokołowski (64. Michał Żyro), Patryk Lipski, Tomasz Jodłowiec, Kristopher Vida - Piotr Parzyszek (77. Tiago Alves).
Autor: twis / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama