Villarreal - Manchester United: wynik meczu i relacja - Liga Mistrzów

Wtorkowy wieczór był początkiem nowej ery w dziejach klubu z Old Trafford. Nowej, choć prawdopodobnie dosyć krótkiej.

W weekend, po kompromitującej porażce 1:4 z Watfordem w Premier League, przelała się czara goryczy. Wskutek serii rozczarowujących wyników i być może jeszcze gorszego stylu gry zwolniony ze stanowiska menedżera został Solskjaer, legenda klubu z boiska. Zastąpił go dotychczasowy asystent Carrick, również były piłkarz United.

Jeśli wierzyć zagranicznej prasie, Carrick znajduje się na ławce trenerskiej tylko tymczasowo. Klub ma już szukać jego następcy.

Zwracając uwagę na grę Manchesteru na Estadio de la Ceramica, nie powinno to dziwić. Drużyna o ogromnym potencjale, złożona z gwiazd światowej piłki na swoich pozycjach, prezentowała się w Hiszpanii bardzo zachowawczo. Dość powiedzieć, że to obdarzeni sporo niższą jakością gospodarze prowadzili grę i tworzyli bardziej klarowne sytuacje. Na ich nieszczęście kapitalnie dysponowany był jednak David De Gea, który gdy tylko musiał się wykazać, nie zawodził.

Choć piłkarze United absolutnie nie zachwycali, do wygrania wystarczył im Cristiano Ronaldo. Portugalski gwiazdor, najlepszy strzelec Ligi Mistrzów w historii, 12 minut przed końcem zrobił to, co udawało mu się tyle razy w karierze. Skorzystał z błędu rywali i pewną podcinką z linii pola karnego pokonał bramkarza.

Potem już podłamanych miejscowych pogrążył kapitalnym uderzeniem Jadon Sancho, dzięki czemu wprowadził drużynę do fazy pucharowej Champions League. W grupie F pierwsze United ma 10 punktów, drugi Villarreal 7 pkt. Atalanta i Young Boys - kolejno 5 i 3 pkt. - zagrają swój mecz we wtorek o godz. 21.

Villarreal - Manchester United 0:2 (0:2)Bramki: Cristiano Ronaldo (78.), Jadon Sancho (90.)

Autor: mb / Źródło: eurosport.pl