Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

VfL Bochum - Bayern Monachium: wynik, bramki, składy - Puchar Niemiec

Emil Riisberg

29/10/2019, 21:05 GMT+1

Bayern Monachium awansował do 1/8 finału Pucharu Niemiec. Musiał się jednak poważnie namęczyć na boisku drugoligowego Bochum, które długo prowadziło po samobójczym trafieniu Alphonso Daviesa. Bawarczykom udało się w końcówce odwrócić losy spotkania i wygrać 2:1. Robert Lewandowski, który na boisku pojawił się po przerwie, nie poprawił swojego dorobku strzeleckiego, przerywając fenomenalną serię.

Foto: Eurosport

Licząc mecze Bundesligi, Pucharu Niemiec i Ligi Mistrzów, nie było jeszcze w tym sezonie spotkania, w którym Lewandowski nie strzeliłby przynajmniej jednego gola. To do "Lewego" od minionego weekendu należy rekord ligi niemieckiej – polski napastnik pokonywał bramkarzy rywali w dziewięciu kolejnych meczach.
W sumie, przed wyjazdowym starciem z VfL Bochum, kapitan reprezentacji Polski mógł się pochwalić 19 golami w 13 meczach dla Bayernu.
Trener zespołu z Bawarii Niko Kovac, w meczu z Bochum dał nieco odpocząć Lewandowskiemu. Polak rozpoczął mecz 1/16 finału Pucharu Niemiec na ławce rezerwowych.

Bez kompleksów

Skazywani na pożarcie gospodarze, którzy w 2. Bundeslidze zajmują dopiero 16. miejsce, już w pierwszej akcji mogli zaskoczyć faworytów. Doskonałej sytuacji nie wykorzystał jednak Simon Zoller. 28-letni napastnik fatalnie spudłował z około 11 metrów.
W 16. minucie ładnym strzałem z woleja bramkarza Bochum próbował pokonać Corentin Tolisso, ale Manuel Riemann końcami palców przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Gra Bayernu nie wyglądała zbyt dobrze. Szarpać próbował Kinglsey Coman, ale było to za mało na drugoligowca.
Ku zaskoczeniu wszystkich w 35. minucie Bochum wyszło na prowadzenie. Własnego bramkarza z bliska pokonał Alphonso Davies. Manuel Neuer niewiele mógł zrobić po zagraniu 18-letniego Kanadyjczyka.

"Lewy" na ratunek

Kovac nie kombinował i od razu po przerwie na boisku zameldował się Lewandowski.
Z czasem przewaga Bayernu zaczęła być coraz bardziej wyraźna. Ciągle w akcjach mistrza Niemiec brakowało jednak dokładności.
W 69. minucie dokładnie piłkę z lewego skrzydła dośrodkował Coman. Do strzału głową doszedł Lewandowski, ale minimalnie spudłował.
Niewiele brakowało, a w 80. minucie gospodarze po raz drugi zaskoczyliby giganta z Monachium. Neuer wyszedł poza własne pole karne i wybił piłkę na środek boiska wprost pod nogi Danny'ego Bluma. Ten nie zastanawiał się długo i próbował z dystansu umieścić futbolówkę w opuszczonej przez Neuera bramce. Golkiper gości zdołał jednak skutecznie interweniować.

Skuteczna pogoń

W końcu Bayern dopiął swego. W 83. minucie po centrze Joshuy Kimmicha pewnym strzałem Riemanna pokonał Serge Gnabry. Napastnik był niepilnowany w polu karnym Bochum.
Remis i perspektywa dodatkowych 30 minut nie zadowalały ekipy Kovaca. Ataki się nasilały.
Sytuacja gospodarzy pogorszyła się w 88. minucie, gdy po kiksie zagraniem ręką ratował się Armel Bella-Kotchap. Sędzia pokazał obrońcy drugoligowca czerwoną kartkę.
Grę w przewadze Bayern wykorzystał błyskawicznie. Z bliska futbolówkę do siatki wpakował rezerwowy Thomas Mueller.
Mistrz Niemiec wymęczył zwycięstwo 2:1 z Bochum. Lewandowski przerwał swoją fantastyczną serię strzelecką.
VfL Bochum - Bayern Monachium 1:2 (1:0)

Bramki: Davies (35’ - gol samobójczy) - Gnabry (83’), Mueller (89’).

Bochum: Riemann, Soares, Bella-Kotchap, Decarli, Celozzi, Losilla, Tesche, Blum, Zoller (78’ Osei-Tutu), Lee (66’ Wintzheimer), Ganvoula.

Bayern: Neuer, Davies, Boateng, Pavard, Kimmich, Alcantara, Goretzka (57’ Coutinho), Tolisso (65’ Mueller), Perisić (46’ Lewandowski), Gnabry, Coman.
Wyniki wtorkowych spotkań Pucharu Niemiec:
Dusiburg - Hoffenheim 0:2
Freiburg - Union Berlin 1:3
Hamburger SV - Stuttgart 1:2 - dogrywka
Saarbrucken - FC Koeln 3:2
Arminia Bielefeld - Schalke 2:3
Bayer Leverkusen - Paderborn 1:0
Darmstadt - Karlsruher 0:1
Bochum - Bayern Monachium 1:2
Autor: Kali/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama