Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Uli Hoeness, Bayern Monachium - Bundesliga: w celi płakałem jak dziecko

Emil Riisberg

02/11/2019, 11:31 GMT+1

W 2014 roku Uli Hoeness za unikanie podatków skazany został na 3,5 roku pozbawienia wolności. Musiał wtedy zrezygnować ze sprawowania funkcji prezydenta Bayernu Monachium. Dziś znów jest na tym stanowisku. W rozmowie z oficjalnym magazynem Bayernu opowiedział, jak trudne chwile przeżywał w więzieniu.

Foto: Eurosport

- Unikanie podatków było moim największym błędem. Bardzo tego żałuję. Krytyka, która na mnie spadła, była w pełni zasłużona – wyznał Hoeness, który 15 listopada ustąpi ze stanowiska.

Hoeness: to doświadczenie będzie ze mną na zawsze

Skazany został w marcu 2014 roku. Wkrótce po tym przestał pełnić funkcję prezydenta Bayernu i poddał się karze. W więzieniu Landsberg odsiedział połowę kary i został zwolniony. Czas ten odcisnął na Hoenessie głębokie piętno.
- Pewnego dnia w mojej celi znalazł się człowiek, który wkrótce miał wyjść na wolność. Powiedział, że nie wie, co teraz ma zrobić. Nie miał dokąd iść. To doświadczenie będzie ze mną już na zawsze - wyznał.
- Będąc w więzieniu, otrzymywałem listy. Część z nich była tak wzruszająca, że płakałem w celi jak dziecko - dodał.
Za kilka dni Hoeness pożegna się z Bayernem. Jego miejsce 15 listopada zajmie Herbert Hainer.
- Jestem szczęśliwy, że mogłem spędzić 49 lat w tym klubie. Nie żałuję żadnego dnia. Zawdzięczam wszystko Bayernowi - zapewnił Hoeness.
Autor: Kali\kwoj / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama