Christian Atsu odnaleziony pod gruzami

Wreszcie dobre informacje z dotkniętej trzęsieniem ziemi Turcji. Spod gruzów udało się uratować byłego zawodnika Premier League Christiana Atsu.
Od rana w poniedziałek światowe media informowały, że grający w barwach Hataysporu Atsu, podobnie jak kilku innych członków drużyny, znalazł się pod gruzami w wyniku porannego trzęsienia ziemi.
Dramatyczny apel trenera
O pomoc w ratowaniu poszkodowanych apelował między innymi były bramkarz reprezentacji Turcji, a obecnie trener ekipy Ghańczyka Volkan Demirel.
- Nie możemy sobie z tym poradzić. Proszę, wyślijcie jak najwięcej pomocy. Błagam - mówił ze łzami w oczach.
Od poniedziałku na temat Atsu podawano sprzeczne informacje. Wieczorem portugalski dziennik "A Bola", powołując się na swoje źródła, podał, że w końcu dotarto do uwięzionego pod gruzami piłkarza.
Tej informacji zaprzeczył w nocy z poniedziałku na wtorek turecki dziennikarz Yagiz Sabuncuoglu, który jako pierwszy przekazał wieści o zaginięciu piłkarza. Dodał, że ostatnią próbę dotarcia do zawodnika podjęto w nocy.
"Atsu był poszukiwany w miejscu zaginięcia przez około cztery godziny" - napisał dziennikarz.
"Christian Atsu żyje"
W końcu przyszły dobre wieści. We wtorek rano, przed godz. 10, agencja Reutera podała, że piłkarza odnaleziono pod gruzami budynku, w którym mieszkał.
"Żyje, choć jest ranny. Nasz dyrektor sportowy wciąż jest pod gruzami" - agencja cytuje wypowiedź wiceprezesa klubu Mustafy Ozaka.
W poniedziałek spod gruzów wydobyto innych piłkarzy Hataysporu Buraka Oksuza i Onura Erguna oraz członków sztabu Ekrema Eksioglu i Osmana Atesa.
We wtorek rano liczba śmiertelnych ofiar trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii wzrosła do co najmniej 4 tysięcy. Kolejnych kilkanaście tysięcy jest rannych.