Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Trener Chelsea Thomas Tuchel drugi raz z rzędu zagra w finale Ligi Mistrzów - piłka nożna

Emil Riisberg

06/05/2021, 04:33 GMT+2

W półfinale Ligi Mistrzów Chelsea wyeliminowała Real Madryt. Tym samym trener londyńskiego zespołu Thomas Tuchel jako pierwszy awansował do wielkiego finału z dwoma różnymi klubami dwa lata z rzędu. Przed rokiem musiał obejść się smakiem.

Foto: Eurosport

W wielkim finale Ligi Mistrzów zagra 29 maja w Stambule z Manchesterem City.

Przeszedł do historii

Dla Tuchela będzie to już drugi finał tych prestiżowych rozgrywek. Niemiec jest pierwszym trenerem w historii, który dotarł tam z dwoma różnymi klubami dwa lata z rzędu.
Przed rokiem wprowadził do niego PSG. Francuski klub, który debiutował w meczu o taką stawkę musiał jednak uznać wyższość Bayernu Monachium (0:1).
Wydawało się, że w tym sezonie, również z ekipą mistrzów Francji, może ponownie dojść tak daleko. W końcówce ubiegłego roku został jednak zwolniony, choć paryżanie wciąż grali w Lidze Mistrzów. Ówczesna decyzja katarskich szejków PSG była dość zaskakująca.

Odmienił oblicze Chelsea

Skorzystała z tego Chelsea, która pod wodzą Franka Lamparda grała znacznie poniżej oczekiwań. Po zwolnieniu Anglika właściciel The Blues Roman Abramowicz błyskawicznie skontaktował się z Niemcem i jak się szybko okazało, był to strzał w dziesiątkę.
47-letni szkoleniowiec pracę na Stamford Bridge rozpoczął w końcówce stycznia. Wówczas klub zajmował dopiero dziewiąte miejsce w ligowej tabeli. Od tego momentu zanotował ogromny progres.
Tuchel szybko potrafił dotrzeć do piłkarzy, co przełożyło się na wyniki. Chelsea imponowała przede wszystkim znakomitą grą w obronie i świetną skutecznością w ofensywie.
Z 24 dotychczasowych meczów pod jego wodzą wygrała aż 16, a tylko dwukrotnie schodziła z boiska pokonana. Poza tym aż w 18 bramkarz The Blues zachował czyste konto.
Obecnie londyńczycy plasują się w czołowej czwórce Premier League i mają szansę, by zakończyć sezon z dwoma trofeami - Pucharem Anglii oraz Ligi Mistrzów.
picture

Foto: Eurosport

Skończy jak Klopp?

Tuchel z pewnością marzy, by pójść w ślady swojego rodaka Juergena Kloppa. Menedżer Liverpoolu był ostatnim trenerem, który dwa razy z rzędu grał w finale Ligi Mistrzów (w 2018 i 2019 r.). Pierwszy również przegrał, natomiast rok później - również w angielskim finale, lecz przeciwko Tottenhamowi - mógł cieszyć się ze zwycięstwa.
Chelsea zagra o najcenniejsze klubowe trofeum w Europie trzeci raz w historii. Wcześniejsze oba finały rozstrzygnęły się dopiero po serii rzutów karnych. W 2008 r. pokonał ją Manchester United, a w 2012 to londyńczycy byli górą, wygrywając z Bayernem Monachium.
Autor: Skrz/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama