Przedwczesny finał? Wydaje się, że nie są to słowa przesadzone. Barcelona zmierzy się w dwumeczu 1/16 finału Ligi Europy z Manchesterem United. Dwie wielkie marki, świetni piłkarze, ale zarazem szybki koniec przygody w europejskich pucharach dla jednego z gigantów światowego futbolu.

Trener Dumy Katalonii nie ma złudzeń, że jego podopieczni zmierzą się z najbardziej wymagającą drużyną w stawce.

- Ponownie wylosowano nam najtrudniejszego rywala. Manchester United to zespół z historią, który poczynił duże postępy odkąd przyszedł Erik Ten Hag. Mają wspaniałych piłkarzy. Raz jeszcze trafiliśmy na najgorszego możliwego rywala – podkreślił podczas konferencji prasowej poprzedzającej wtorkowy mecz ligowy z Osasuną.

Barcelona chce wygrać Ligę Europy

- Będziemy walczyć, przeanalizujemy ich grę i spróbujemy wygrać. To wyzwanie, ale przyjmujemy je. Nasi piłkarze zapewne będą bardziej zmotywowani wiedząc, że zagrają z tak mocnym zespołem -  podkreślił.

Xavi nie chciał się wdawać w przewidywania, kto jest faworytem dwumeczu Barcelony z United.

- Faworyci są dla was, dla prasy, dla bukmacherów. My będziemy rywalizować na murawie – zaznaczył. - Będziemy się starać, żeby wypaść jak najlepiej. Barcelona nigdy nie wygrała Ligi Europy, więc teraz spróbujemy – dodał po chwili.

Pierwsze mecze 1/16 finału Ligi Europy odbędą się 16 lutego, a rewanże 23 lutego. Ponieważ są to spotkania barażowe, zwycięzca dwumeczu spotka się z jednym z ośmiu triumfatorów grup Ligi Europy (Ferencvaros Budapeszt, SC Freiburg, Feyenoord, Real Sociedad, Betis Sewilla, Royale Union St. Gilloise, Arsenal i Fenerbahce), którzy automatycznie awansowali do 1/8 finału.

Pary 1/16 finału Ligi Europy:

FC Barcelona - Manchester United
Juventus - FC Nantes
Sporting - FC Midtjylland
Szachtar Donieck - Rennes
Ajax Amsterdam - Union Berlin
Bayer Leverkusen - AS Monaco
Sevilla - PSV Eindhoven
Salzburg - AS Roma