Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Transfer Antoine'a Griezmanna. Barcelona uniknie wysokiej kary

Emil Riisberg

17/09/2019, 14:48 GMT+2

FC Barcelona doczekała się kary za przedwczesne ustalenie warunków kontraktu z Antoinem Griezmannem. Atletico Madryt nie dostanie jednak żadnych pieniędzy od mistrzów Hiszpanii. Sędzia Juantxo Landaberea zdecydował, że Duma Katalonii rozegra jeden mecz przy pustych trynunach lub zapłaci... 300 euro grzywny.

Foto: Eurosport

Antoine Griezmann przeszedł do Barcelony za 120 milionów euro – tyle wynosiła jego klauzula, która zaczęła obowiązywać od 1 lipca. Wcześniej kwota była wyższa aż o 80 mln euro.

Barcelona złamała przepisy

Sęk w tym, że mistrzowie Hiszpanii zaczęli negocjować z piłkarzem kilka miesięcy wcześniej, łamiąc po drodze przepisy. W Hiszpanii zawodnik może negocjować przejście do innego klubu dopiero na pół roku przed wygaśnięciem obowiązującego kontraktu.
Podobno już w maju Griezmann poinformował władze Atletico, że porozumiał się z Barceloną. - 14 maja Griezmann zakomunikował nam, że odchodzi. Niedługo później dowiedzieliśmy się, że FC Barcelona i piłkarz doszli do porozumienia w marcu, konkretniej tuż po naszym odpadnięciu w 1/8 finału Ligi Mistrzów, a negocjacje trwały od połowy lutego – napisało Atletico w oficjalnym komunikacie.

Absurdalna kara

Władze Atletico żądają od Barcelony pozostałych 80 milionów euro. Wniosek niemal od razu został skierowany do sądu, a wyrok w sprawie transferowego zamieszania z Griezmannem został wydany we wtorek.
Hiszpańskie media podały, że Juantxo Landaberea - sędzia Komitetu Rozgrywek ogłosił, iż Barcelona będzie musiała zapłacić absurdalną grzywnę... aż 300 euro. W grę wchodzi jeszcze inna kara, która wydaje się trochę mniej groteskowa. Landaberea rozważył również opcję, w której Barcelona będzie musiała rozegrać jeden mecz przy pustych trybunach.
Dlaczego kara jest tak niska? Sędzia odniósł się do artykułów 88 i 126 Kodeksu Dyscyplinarnego Hiszpańskiej Federacji Piłki Nożnej, które przewidują właśnie takie sankcje. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie Komitet Rozgrywek hiszpańskiej federacji.
Autor: Skrz / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama