Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Tottenham - Bayern Monachium: wynik meczu, relacja, składy i bramki - Liga Mistrzów 2019/20

Emil Riisberg

01/10/2019, 20:54 GMT+2

W szlagierowym spotkaniu 2. kolejki Ligi Mistrzów Bayern Monachium zdemolował Tottenham w Londynie 7:2. Dwa gole strzelił Robert Lewandowski. Bohaterem wieczoru był jednak autor czterech - Serge Gnabry.

Foto: Eurosport

W pierwszej kolejce rozgrywek Bayern pewnie ograł u siebie Crvenę Zvezdę Belgrad 3:0, a Tottenham zremisował na wyjeździe z Olympiakosem Pireus 2:2. Konfrontacja mistrzów Niemiec z finalistą ubiegłorocznych rozgrywek zapowiadała się fascynująco.

Akcja za akcją

Mecz stał na wysokim poziomie i od początku był emocjonujący. Najpierw na bramkę gospodarzy strzelał Serge Gnabry, ale Hugo Lloris obronił. W rewanżu uderzał Son Heung-Min, jednak świetną paradą popisał się Manuel Neuer. Niemiecki bramkarz nie poradził sobie przy strzale Koreańczyka w 12. minucie. Son dynamicznie wbiegł w pole karne i kopnął za mocno dla rutynowanego golkipera.
Bayern nie podłamał się po tym trafieniu, ruszył do przodu i wyrównał zaledwie po trzech minutach. Po szybkiej akcji zespołowej, w której brał udział także Robert Lewandowski, piłka trafiła przed pole karne do Jushua'y Kimmicha. Niemiec minął zwodem Tanguya Ndombele i uderzył precyzyjnie obok słupka.
Po chwili Tottenham miał świetną okazję na gola. Tym razem Harry Kane zdołał już minąć Neuera, strzelał z ostrego kąta, ale David Alaba zablokował piłkę przed własną bramką.

Popis "Lewego"

Tempo gry było zawrotne, a akcje błyskawicznie przenosiły się z jednej na drugą połowę. W 44. minucie przed szansę na gola stanął Lewandowski. Polak egzekwował rzut wolny, ale piłka otarła się od obrońcy i minęła bramkę gospodarzy.
Co się odwlecze, to nie uciecze. Już w doliczonym czasie gry polski napastnik przeprowadził akcję zakończoną golem. "Lewy" najpierw popisał się kapitalną sztuczką techniczną ogrywając Jana Vertonhena. Na moment piłka go opuściła, ale w dalszej fazie akcji dostał ją na skraju pola karnego, błyskawicznie się obrócił i huknął nie do obrony obok słupka.

Gnabry show

Po zmianie stron mecz nadal mógł się podobać. W roli głównej wystąpił Gnabry. Reprezentant Niemiec między 53. a 55. minutą gry strzelił dwa gole. Przy pierwszym trafieniu przedarł się lewą stroną, minął dwóch obrońców i posłał piłkę do siatki obok bezradnego Llorisa. W kolejnej akcji Gnabry wykorzystał przechwyt i dobre podanie Corentina Tolisso. Piłkarze Kogutów wydawali się zszokowani tymi ciosami.
Miejscowi zdołali co prawda strzelić gola kontaktowego po rzucie karnym wykonanym przez Kane'a, ale na więcej nie było ich stać.
Z kolei Bayern nie zwalniał tempa i bez litości punktował podłamanych rywali. W 82. minucie hat-tricka skompletował Gnabry, wykorzystując sytuację sam na sam z Llorisem. Wcześniej doskonałym dalekim podaniem popisał się Thiago Alcantara.
Jakby tego było mało, pięć minut później swoją drugą bramkę tego wieczora strzelił Lewandowski, kończąc składną akcję zespołu. Dla Polaka to trzeci w tym sezonie i 56. w historii gol w Lidze Mistrzów. Zrównał się już z piątym na liście najlepszych strzelców wszech czasów Ruudem van Nistelrooyem.
Kropkę nad "i" postawił Gnabry. 7:2 - to była deklasacja! Wygrywając w Londynie Bayern zrobił milowy krok w kierunku wyjścia z grupy B.
Tottenham Hotspur - Bayern Monachium 2:7 (1:2)

Bramki: Heung-Min Son (12), Harry Kane (61-karny) - Joshua Kimmich (15), Robert Lewandowski dwie (45, 87), Serge Gnabry cztery (53, 55, 83, 88).
2. kolejka Ligi Mistrzów (wtorek, 1 października):
grupa A
Real Madryt - Club Brugge 2:2 (0:2)
Galatasaray Stambuł - Paris Saint-Germain 0:1 (0:0)
grupa B
Tottenham Hotspur - Bayern Monachium 2:7 (1:2)
Crvena Zvezda Belgrad - Olympiakos Pireus 3:1 (0:1)
grupa C
Atalanta Bergamo - Szachtar Donieck 1:2 (1:1)
Manchester City - Dinamo Zagrzeb 2:0 (0:0)
grupa D
Juventus Turyn - Bayer Leverkusen 3:0 (1:0)
Lokomotiw Moskwa - Atletico Madryt 0:2 (0:0)
Autor: dasz/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama