Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Thomas Mueller woli Roberta Lewandowskiego niż Messiego i Ronaldo - Bundesliga

Emil Riisberg

04/06/2020, 16:47 GMT+2

Niemal każdy piłkarz na świecie marzy o poznaniu smaku gry u boku Leo Messiego i Cristiano Ronaldo. Thomas Mueller z Bayernu Monachium docenia klasę największych gwiazd współczesnego futbolu, lecz obecnie nie wyobraża sobie lepszego partnera w ofensywie niż Robert Lewandowski.

Thomas Mueller i Robert Lewandowski

Foto: Eurosport

Liderzy bawarskiego klubu imponują statystykami w trwającym sezonie i pewnie prowadzą zespół do obrony tytułu. Obaj mają realne szanse na ustanowienie nowych imponujących rekordów Bundesligi na finiszu rozgrywek. Mueller potrzebuje już tylko trzech asyst, by wyrównać osiągnięcie Kevina De Bruyne, który w swoim najlepszym sezonie zanotował ich aż 21. Tymczasem polski napastnik traci jeszcze 11 goli do rekordu strzeleckiego Gerda Muellera z sezonu 1971/72. Na zrealizowanie tych celów pozostało im jeszcze pięć meczów.

Kiedyś Messi, dziś Lewandowski

Gracze Bayernu świetnie uzupełniają się na boisku i trudno obecnie wyobrazić sobie lepsze połączenie ofensywnych umiejętności. Tego samego zdania jest były reprezentant Niemiec, który w środę odpowiadał na pytania dziennikarzy z całego świata. W pewnym momencie mógł popuścić wodze fantazji, gdy został zapytany, czy wolałby grać z Messim, czy z Ronaldo.
- Kiedyś wybrałbym pewnie Messiego, ponieważ przez pierwsze 6-7 lat mojej kariery częściej występowałem w roli typowego napastnika. Szukałem piłki w polu karnym i próbowałem strzelać - wyjaśnił 30-letni zawodnik.
- Obecnie znacznie więcej asystuję przy golach innych. Być może w tej sytuacji bardziej potrzebowałbym Ronaldo do wykańczania akcji. W Bayernie mamy jednak Roberta Lewangoalskiego (cytat oryginalny). Myślę, że to teraz lepsza opcja niż Cristiano - dodał autor 18 asyst w tym sezonie Bundesligi.
Mueller przyznał, że Argentyńczyk i Portugalczyk co sezon prezentują wybitny poziom, nieosiągalny dla większości piłkarzy, lecz w futbolu liczy się przede wszystkim zespół.
- W mistrzostwach świata pokonaliśmy ich obu z reprezentacją Niemiec. Podobnie było z Bayernem w drodze do finałów Ligi Mistrzów. Każdy zawodnik potrzebuje drużyny i właśnie za to tak bardzo kochamy ten sport.
Autor: jac/łup / Źródło: Eurosport.pl, fcbayern.com
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama