Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Superpuchar Hiszpanii. Telewizja publiczna RTVE nie pokaże turnieju w Arabii Saudyjskiej

Emil Riisberg

14/11/2019, 16:58 GMT+1

Decyzja hiszpańskiej federacji piłkarskiej (RFEF) o organizacji krajowego Superpucharu w Arabii Saudyjskiej spotkała się z falą krytyki na Półwyspie Iberyjskim. W czwartek publiczna telewizja RTVE poinformowała, że nie zamierza brać udziału w przetargu na prawa do transmisji turnieju z uwagi na nieprzestrzeganie praw człowieka w bliskowschodnim państwie.

Lionel Messi

Foto: Eurosport

Umowa na organizację Superpucharu Hiszpanii w Arabii Saudyjskiej została zawarta na trzy lata. Jak informuje madrycki dziennik "ABC", hiszpańska federacja piłkarska zarobi dzięki niej około 35-40 mln euro rocznie.

W obronie praw kobiet

- RTVE nie przyłączy się do licytacji o prawa do transmisji Superpucharu Hiszpanii w Arabii Saudyjskiej, ponieważ ten kraj narusza prawa człowieka, w szczególności prawa kobiet w obszarze sportu - oświadczył szef sportu w RTVE Jesus Alvarez.
- W tym państwie jeszcze do niedawna kobiety nie miały wstępu na mecze piłki nożnej. Prawa człowieka są fundamentalnymi wartościami dla naszej firmy, która w ostatnich latach położyła duży nacisk na popularyzację kobiecego sportu - dodał Alvarez.
Nikt z hiszpańskiej federacji ani władz saudyjskich nie skomentował jeszcze tej decyzji RTVE.

Zapewnienia nie przekonują

Jeszcze w poniedziałek przy okazji ogłoszenia decyzji o organizacji Superpucharu Hiszpanii w Arabii Saudyjskiej prezydent RFEF Luis Rubiales zapewniał, że kobiety będą mogły uczestniczyć w tym wydarzeniu bez żadnych obostrzeń.
- Zgodnie z naszą ideą piłka nożna może przyczynić się do zmian społecznych. Część ludzi poprze naszą decyzję, część będzie przeciwna, ale jesteśmy pewni, że postąpiliśmy właściwie - mówił przed kilkoma dniami szef hiszpańskiej federacji.
RFEF oficjalnie nie poinformowało o sumach zawartych w umowie z Saudyjczykami, lecz według doniesień hiszpańskiego dziennika "ABC" zyski wyniosą 35-40 mln euro rocznie. Zgodnie z oświadczeniem władz związku przychody te zostaną przeznaczone na wspieranie amatorskiej i kobiecej piłki nożnej.
Część zysków trafi również do drużyn biorących udział w turnieju. W kolejnych latach zmieni się format tych rozgrywek. Oprócz mistrza i zdobywcy krajowego pucharu wystąpią w nich również dwie najwyżej sklasyfikowane drużyny w danym sezonie La Ligi. Pierwszą edycję rozgrywek zaplanowano na styczeń 2020 roku. Zmierzą się w niej Barcelona, Valencia oraz dwie stołeczne ekipy, Real i Atletico.
Mimo deklaracji Rubialesa związek jest krytykowany za stawianie zysku na pierwszym miejscu oraz ignorowanie nadużyć w konserwatywnym muzułmańskim kraju.
Autor: jac/twis/kwoj / Źródło: eurosport.pl, Reuters
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama