Sturm Graz - AEK Larnaka. Przerwany mecz, sędzia trafiony w głowę
10/08/2018, 06:27 GMT+2
Skandal pod koniec meczu w Grazu. Z trybun poleciał przedmiot, który trafił sędziego w głowę. Było dużo krwi, a spotkanie przerwano na kilkanaście minut.
To była 77. minuta meczu. Sturm grał z AEK Larnaka w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Europy. Akurat przegrywał 0:2.
Wtedy z trybun jeden z kibiców rzucił jakimś przedmiotem w kierunku sędziego biegającego po linii. Prawdopodobnie puszką albo plastikowym kubkiem. Na powtórkach widać, jak ciśnięta rzecz z jakimś płynem w środku trafia szwedzkiego arbitra. Pan Fredrik Klyver padł na ziemię, od razu chwycił się za głowę. Z niej polała się krew.
Sędzia opuścił boisko
Spotkanie przerwano na 13 minut. Sędziego opatrzono, opuścił boisko z zabandażowaną głową. Mecz w końcu wznowiono, ale Klyvera zastąpił sędzia techniczny. Wynik już się nie zmienił.
"Dzisiejszego zachowania kibica nie można w żaden sposób zaakceptować. To rujnuje reputację piłki i naszego klubu. Zawsze staraliśmy się postrzegać futbol jako pozytywne święto i walczyć z takimi rzeczami. Jest nam przykro, że rozczarowaliśmy tylu kibiców" - brzmi oświadczenie austriackiego klubu.
Wydaje się, że kara ze strony UEFA jest nieunikniona. Pytanie, na jak długo Sturm zostanie wykluczony z europejskich rozgrywek.
"Dzisiejszego zachowania kibica nie można w żaden sposób zaakceptować. To rujnuje reputację piłki i naszego klubu. Zawsze staraliśmy się postrzegać futbol jako pozytywne święto i walczyć z takimi rzeczami. Jest nam przykro, że rozczarowaliśmy tylu kibiców" - brzmi oświadczenie austriackiego klubu.
Wydaje się, że kara ze strony UEFA jest nieunikniona. Pytanie, na jak długo Sturm zostanie wykluczony z europejskich rozgrywek.
Autor: twis / Źródło: sport.tvn24.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama