Southampton z Janem Bednarkiem w składzie pokonał 3:2 Arsenal

Kanonierzy byli w ostatnim czasie niezwykle regularni. Ostatni mecz przegrali jeszcze latem, kiedy 18 sierpnia ograli ich piłkarze Chelsea. O takich wynikach mogli tylko pomarzyć w Southampton. Święci od samego początku rozgrywek miotali się w strefie spadkowej, aż w końcu działacze tego zespołu stracili cierpliwość. Na początku grudnia Marka Hughesa zastąpił Niemiec Ralph Hasenhuettl.

Roszada okazała się zbawienna dla Bednarka. Reprezentant Polski jeszcze na początku miesiąca miał na koncie ledwie dwa ligowe występy, a teraz jest graczem podstawowego składu i swój dorobek już podwoił.

W niedzielę były piłkarz Lecha rozegrał pełne 90 minut i ze swojego występu może być zadowolony. Bednarek nie dał pograć Pierre-Emerickowi Aubameyangowi, czołowemu strzelcowi ligi (10 goli).

Z dobrej postawy obrońcy przykład wzięli gracze ofensywni. Szczególnie Danny Ings, który zapewnił swojej ekipie dwa pierwsze gole. Na te Arsenal potrafił jeszcze odpowiedzieć za sprawą trafień Henrika Mchitarjana, ale ostatnie słowo należało do gospodarzy. Bezcenny komplet punktów dał im Charlie Austin.

Southampton 19. miejsce miejsce w tabeli zamienił na bezpieczniejsze siedemnaste. Arsenal pozostał piąty.

Wyniki 17. kolejki
Manchester City - Everton 3:1
Crystal Palace - Leicester City 1:0
Huddersfield Town - Newcastle United 0:1
Tottenham - Burnley 1:0
Watford - Cardiff City 3:2
Wolverhampton - Bournemouth 2:0
Fulham - West Ham United 0:2
niedziela
Brighton - Chelsea 1:2
Southampton - Arsenal 3:2
Liverpool - Manchester United

Autor: pqv/twis / Źródło: eurosport.pl