Śmierć 14-letniego kibica podczas fety Atletico Madryt - La Liga

📝Emil Riisberg

23/05/2021, 14:49 GMT+2

Bardzo przykra wiadomość napłynęła z Madrytu. Otóż w trakcie mistrzowskiej fety piłkarskiej ekipy Atletico doszło do nieszczęśliwego wypadku, w wyniku którego zginął 14-letni kibic. Jak poinformowała agencja informacyjna EFE, uderzył on głową o ścianę, wychylając się przez okno jadącego samochodu.

Foto: Eurosport

Według doniesień świadków zdarzenia, nieletni znajdował się w furgonetce, która wjeżdżała na parking na Plaza de Santa Ana w Madrycie. Pojazd prowadził przyjaciel jego rodziców, autem podróżował również jego brat. Na samochodzie powiewała flaga Atletico.

Reanimacja nic nie dała

W wyniku uderzenia w ścianę 14-latek doznał poważnego urazu głowy, doszło też do zatrzymania krążenia i oddechu. Służby medyczne przez ponad godzinę próbowały reanimować chłopca. Niestety, na koniec mogły tylko potwierdzić jego śmierć.

Primera Division

Barcelona potwierdza. Xavi zostaje

minutę temu

W tym samym czasie zespół psychologów opiekował się członkami rodziny nieletniego, w tym także rodzicami, którzy przybyli na miejsce wypadku.

Czarna opaska

Piłkarze Atletico tytuł zapewnili sobie w sobotę, wygrywając na wyjeździe z Realem Valladolid 2:1. Wieczorem na ulicach Madrytu pojawiły się tysiące fetujących sympatyków zespołu prowadzonego przez Diego Simeone.

Klub przekazał już kondolencje rodzinie zmarłego tragicznie nastolatka. Kapitan drużyny Koke umieścił zaś - dla uczczenia pamięci chłopca - czarną opaskę na rzeźbie Neptuna, razem z klubowym szalikiem. Zawiązanie barw klubowych na statule znanej fontanny jest tradycją w przypadku triumfu piłkarzy z tego miasta.