Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Śląsk Wrocław - Wisła Płock: wynik i relacja - PKO BP Ekstraklasa 2021/22

Emil Riisberg

26/09/2021, 19:23 GMT+2

Śląsk Wrocław w niedzielę pokonał na własnym terenie Wisłę Płock 3:1 w meczu 9. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Zespół prowadzony przez trenera Jacka Magierę pozostaje jedynym niepokonanym klubem w tym sezonie ligowym. Dzięki wygranej wrocławianie awansowali na drugie miejsce w tabeli za prowadzącego Lecha Poznań.

Robert Pich

Foto: Eurosport

Już za tydzień lider i wicelider zmierzą się w bezpośrednim starciu w stolicy Wielkopolski. Obie ekipy dzieli w tabeli tylko jeden punkt.

Osłabieni goście

Tymczasem Wisła Płock w niedzielę w swoim piątym wyjazdowym meczu poniosła już piątą porażkę. W ostatniej kolejce efektownie pokonała u siebie Jagiellonię Białystok 3:0, ale trener Maciej Bartoszek mocno przebudował wyjściowy skład na spotkanie z Śląskiem. Wszystko z powodu licznych kontuzji. I tak we Wrocławiu zabrakło m.in. Jakuba Rzeźniczaka, Damiana Rasaka, Mateusza Szwocha a Damian Warchoł zaczął na ławce rezerwowych.
Od pierwszych minut optyczną przewagę miał zespół gospodarzy, który dłużej utrzymywał się przy piłce i częściej gościł na połowie rywali. Wycofana Wisła szukała szans na gola przede wszystkim w kontratakach. Sytuacji bramkowych długo jednak nie było, bo obu ekipom w kluczowych momentach brakowało dokładności. Ciekawie zrobiło się dopiero po 20 minutach gry. Doskonałą okazję dla przyjezdnych miał Jorginho, który był sam kilka metrów przed bramką, lecz w nią nie trafił.
Kilkadziesiąt sekund później piłka do siatki już wpadła, ale do siatki Wisły. Po świetnym dośrodkowaniu Bartłomieja Pawłowskiego Mateusz Praszelik strzałem głową nie dał szans Krzysztofowi Kamińskiemu. Płocczanie szybko jednak wyrównali po trafieniu Antona Krywociuka z bliskiej odległości.
Minęło kolejnych pięć minut i padł trzeci gol. Tym razem Krywociuk zagrał piłkę ręką w polu karnym i sędzia Tomasz Musiał bez wahania wskazał na jedenasty metr. Szansę wykorzystał Robert Pich.
W końcówce pierwszej połowy Wisła mocniej przycisnęła i co chwilę pod bramką Śląska było groźnie. Gościom brakowało jedynie skutecznego wykończenia i na przerwę schodzili przegrywając 1:2.
Druga odsłona rozpoczęła się od gola dla Śląska, który po analizie VAR został jednak anulowany. Gospodarze przypieczętowali swoje zwycięstwo dopiero w ostatnich minutach. Ponownie z rzutu karnego podyktowanego za zagranie ręką Pich ustalił wynik na 3:1.
picture

Robert Pich

Foto: Eurosport

Śląsk Wrocław – Wisła Płock 3:1 (2:1)
Bramki: 1:0 Mateusz Praszelik (25-głową), 1:1 Anton Krywociuk (30-głową), 2:1 Robert Pich (35-karny), 3:1 Robert Pich (84-karny).
Żółta kartka – Śląsk Wrocław: Erik Exposito, Krzysztof Mączyński; Wisła Płock: Dusan Lagator, Anton Krywociuk, Piotr Tomasik.
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków). Widzów: 8 087.
Śląsk Wrocław: Michał Szromnik – Szymon Lewkot, Wojciech Golla, Diogo Verdasca – Bartłomiej Pawłowski (75. Jakub Iskra), Petr Schwarz, Krzysztof Mączyński (85. Rafał Makowski), Dino Stiglec – Mateusz Praszelik (85. Caye Quintana), Robert Pich (90+4. Adrian Łyszczarz) - Erik Exposito.
Wisła Płock: Krzysztof Kamiński – Kristian Vallo (62. Dominik Furman), Damian Michalski, Anton Krywociuk, Piotr Tomasik – Jorginho (62. Damian Warchoł), Filip Lesniak, Rafał Wolski, Dusan Lagator (83. Patryk Tuszyński), Dawid Kocyła (89. Tomasz Walczak) - Łukasz Sekulski (89. Fryderyk Gerbowski).

Triumf Pogoni

W innych niedzielnych spotkaniach 9. kolejki PKO BP Ekstraklasy Bruk-Bet Termalica Nieciecza wygrał z Górnikiem Zabrze również 3:1, a Pogoń Szczecin pokonała na wyjeździe Wisłę Kraków 1:0. O zwycięstwie Portowców przesądziło trafienie Jeana Carlosa Silvy z 15. minuty spotkania. Pogoń z dorobkiem 16 punktów plasuje się tuż za ligowym podium, na 4. pozycji.



Autor: jac/TG / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama