Śląsk pokonał u siebie Zagłębie Lubin 1:0
26/11/2017, 19:04 GMT+1
We Wrocławiu dużo było walki, mniej składnych akcji i groźnych sytuacji podbramkowych. Długo zanosiło się na bezbramkowy remis, bo w świetnej dyspozycji byli bramkarze. Rozstrzygnięcie w derbach Dolnego Śląska jednak padło - Śląsk pokonał Zagłębie Lubin, a bohaterem został Piotr Celeban.
Starcia tych ekip to dla kibiców jednych i drugich to jeden z najważniejszych meczów w sezonie. Piłkarze mają zatem dodatkową motywację. Tym razem dodatkowo zdeterminowani byli zawodnicy Śląska, którzy ostatnio dwukrotnie w derbach przegrywali.
Bramkarze w rolach głównych
Od początku niedzielnego meczu gra była bardzo wyrównana, ale brakowała naprawdę groźnych akcji podbramkowych. Zmienił to Jakub Świerczok z Zagłębia, który świetnie obrócił się z obrońcą na plecach i huknął na bramkę, ale fenomenalną interwencją popisał się Jakub Słowik.
Golkiperowi gospodarzy dłużny nie chciał pozostać jego vis a vis Martin Polacek. W drugiej części gry Słowak w genialny sposób wybronił strzał głową swojego rodaka Roberta Picha. Słowik - Polasek 1:1, ale w tej najważniejszej statystyce wciąż był bezbramkowy remis.
Bohater ostatniej akcji
Kiedy wszystko wskazywało na to, że we Wrocławiu gole już nie padną, zaczęło się dziać. Najpierw przed wymarzoną szansą stanęło Zagłębie. Fatalnie pomylił się jednak Arkadiusz Woźniak, który z kilku metrów uderzył wysoko nad poprzeczką.
Piłka meczowa gości została zmarnowana. Chwilę później swojej ostatniej szansy doczekał się Śląsk. I efekt był znakomity. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego z najbliższej odległości trafił Celeban. Na Dolnym Śląsku panują piłkarze z Wrocławia.
Śląsk - Zagłębie 1:0Bramka: Celeban (90+5)
Autor: pqv / Źródło: sport.tvn24.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama