Serie A. Wojciech Szczęsny chwalony po meczu AS Roma - Juventus

Szlagier 21. kolejki zostanie zapamiętany na długo i na pewno znajdzie się wśród najlepszych meczów sezonu. Roma prowadziła z Juventusem już 3:1, aby w siedem minut roztrwonić prowadzenie i przegrała 3:4.

Jeszcze przed końcowym gwizdkiem rzymianie dostali szansę na rehabilitację. W 83. minucie mieli rzut karny, a obrońca gości Matthijs de Ligt wyleciał z boiska za dugą żółtą kartkę. Do piłki podszedł Lorenzo Pellegrini, ale jego strzał obronił Wojciech Szczęsny.

Polak, mimo że został okrzyknięty bohaterem, wcale nie był zadowolony z interwencji.

- Miałem sporo szczęścia, bowiem rzuciłem się za wcześnie. Nie miałem już czasu na zmianę decyzji. Nie zachowałem się dobrze, ale sprzyjał mi fart. Dobrze, że Pellegrini kopnął w moją rękę – powiedział samokrytycznie bramkarz.

Prasa w Italii pieje jednak z zachwytu. Włoski Eurosport napisał o "odkupieniu win" Polaka z początku sezonu. Pierwsze mecze w sezonie nie były dla naszego bramkarza zbyt udane. Szczęsny dostał ocenę 7,5, taką samą jak Paulo Dybala, ale został wybrany piłkarzem meczu.

Portal tuttomercato.com ocenił bramkarza jako "kluczowego, obok Mattii De Sciglio", zawodnika meczu. Obaj dostali notę 7. "Bronił strzały Abrahama i Pellegriniego, a na koniec zatrzymał uderzenie swojego byłego kolegi z drużyny" – tak napisano przy nazwisku Polaka. Były kolega Szczęsnego to oczywiście Pellegrini. To właśnie z Romy reprezentant "Biało-Czerwonych" trafił do Juventusu.

Portal goal.com również dał Polakowi siódemkę. "Był zupełnie niewinny przy puszczonych golach, a potem obronił jedenastkę, dokładnie tak samo jak podczas pierwszego meczu obu ekip" – czytamy.

W tym sezonie Szczęsny obronił już cztery jedenastki, dwie z nich przeciwko Romie, pozostałe ze Spezią i Milanem.

Autor: Kaszaj/TG / Źródło: eurosport.pl, eurosport.it, tuttomercato.com, goal.com