Juventus szybko zapomniał o wpadce. Milan znów pierwszy w tabeli
Serie A: Juventus - Atalanta
AC Milan - Torino
Cristiano Ronaldo wrócił do ośrodka treningowego Juventusu
Video: Eurosport Cristiano Ronaldo wrócił do ośrodka treningowego JuventusuPo 10-tygodniowej przerwie Cristiano Ronaldo wrócił do ośrodka treningowego Juventusu. Serie A wciąż jest zawieszona z powodu epidemii koronawirusa, jednak zespoły mogą już trenować.zobacz więcej wideo »Andrea Pirlo przywitał się z kibicami Juventusu
Video: Eurosport Andrea Pirlo przywitał się z kibicami JuventusuByły wybitny piłkarz został nowym szkoleniowcem mistrzów Włoch. Na tym stanowisku zastąpił Maurizio Sarriego. zobacz więcej wideo »Juventus - Sampdoria
AC Milan - AS Roma
Serie A: Lazio - Juventus
Wojciech Szczęsny nie musiał się specjalnie męczyć podczas spotkania 15. kolejki Serie A. Juventus z Polakiem w bramce pokonał w Turynie Udinese 4:1. Znów liderem tabeli jest AC Milan, który wygrał na wyjeździe 2:0 z Benevento.
Juventus chciał się zrehabilitować w oczach kibiców po wpadce w spotkaniu poprzedniej kolejki - 22 grudnia przegrał na własnym stadionie z Fiorentiną 0:3. Była to jedyna jak na razie porażka obrońców tytułu w tym sezonie. W niedzielę poradzili sobie znacznie lepiej.
Szczęsny miał szczęście
W 10. minucie jednak w ich szeregach zrobiło się nieco nerwowo, bo Szczęsnego pokonał Argentyńczyk Rodrigo De Paul. Po analizie VAR gol dla gości został anulowany - sędziowie uznali, że doszło do zagrania ręką.
W 31. minucie gospodarzy prowadzenie miejscowym dał Portugalczyk Cristiano Ronaldo. Cztery minuty po rozpoczęciu drugiej połowy dorobek "Starej Damy" powiększył Federico Chiesa.
Chwilę później w jego ślady poszedł Aaron Ramsey, ale trafienie Walijczyka zostało unieważnione z powodu kolejnego w tym spotkaniu zagrania ręką.
Ronaldo zrównał się z Lewandowskim
Ronaldo drugiego gola w tym spotkaniu strzelił w 70. minucie. To szósty mecz w tym sezonie Serie A, w którym słynny Portugalczyk co najmniej dwukrotnie pokonywał bramkarzy rywali.
Biorąc pod uwagę europejskie ligi zrównał się pod tym względem z Robertem Lewandowskim, który bryluje w Bundeslidze w barwach Bayernu Monachium.
Honorowe trafienie dla gości w 90. minucie zdobył Marvin Zeegelaar. Nie był to jednak koniec popisu Juve. Wynik ustalił w trzeciej minucie doliczonego czasu gry Paulo Dybala.
Po tym zwycięstwie ekipa z Turynu, która rozegrała 14 meczów, ma na koncie 27 punktów i awansowała na piąte miejsce w tabeli. Udinese plasuje się o osiem pozycji niżej.
Jedyni bez porażki
Milan tymczasem pokonał na wyjeździe Benevento 2:0 i tym samym zanotował 11. wygraną w sezonie. Jednocześnie pozostaje jedyną niepokonaną drużyną w stawce. Na prowadzenie wyszedł już po kwadransie gry, gdy rzut karny wykorzystał Franck Kessie.
Wydawało się, że o kolejną bramkę gościom może być trudno, bo od 33. grali w dziesiątkę. Sędzia początkowo pokazał Sandro Tonalemu żółtą kartę za faul, ale po analizie VAR zmienił zdanie i usunął tego zawodnika z boiska. Nie wpłynęło to jednak na losy spotkania. Podopieczni trenera Stefano Piolego - za sprawą Rafaela Leao - po przerwie strzelili jeszcze jednego gola.
Gospodarze w 61. minucie mieli szansę za zmniejszenie straty, ale jedenastki nie wykorzystał Gianluca Caprari. W ekipie gospodarzy Kamil Glik rozegrał całe spotkanie. Drużyna z Benevento zajmuje 10. miejsce w tabeli i ma 18 pkt.
Milan, który w środę w spotkaniu 16. kolejki zmierzy się z Juventusem, ma punkt przewagi nad lokalnym rywalem - Interem (36 pkt). Ten ostatni w niedzielę rozbił u siebie Cagliari 6:2 - hat-trickiem popisał się Argentyńczyk Lautaro Martinez, a cały mecz w barwach gości rozegrał Arkadiusz Reca.
Radość Polaków
Piłkarz Napoli Piotr Zieliński zdobył dwie bramki w wyjazdowym meczu z Cagliari, który goście wygrali 4:1. Pomocnik reprezentacji Polski ma trzy ligowe trafienia w tym sezonie.
Jego zespół, który rozegrał dotychczas 14 spotkań, zajmuje czwarte miejsce w tabeli z dorobkiem 28 punktów.
W innych starciach z udziałem Polaków czyste konto zachował u siebie bramkarz Fiorentiny Bartłomiej Drągowski (0:0 z Bologną), Karol Linetty cieszył się ze zwycięstwa na wyjeździe nad Parmą 3:0 (grał do 86. minuty), a drużyna Pawła Dawidowicza (cały mecz) Verona pokonała na wyjeździe Spezię 1:0.