Serie A: Spezia - Juventus, wynik meczu i relacja - piłka nożna

Nieco ponad dwa tygodnie na kwarantannie przebywał Cristiano Ronaldo. W końcu Portugalczyk miał negatywny wynik testu na obecność koronawirusa i w niedzielę mógł znaleźć się w składzie na mecz ze Spezią.

Trener Andrea Pirlo nie zdecydował się jednak rzucić CR7 w bój od pierwszej minuty i gwiazdor Juventusu spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowych.

Bez lidera "Stara Dama" objęła prowadzenie w 14. minucie. Wynik otworzył Alvaro Morata. Jednak ku zaskoczeniu wszystkich, jeszcze w pierwszej połowie Spezia zdołała wyrównać. Gianluigiego Buffona, który między słupkami zastępował tego dnia Wojciecha Szczęsnego, zaskoczył Tommaso Pobega.

W 56. minucie na murawie zameldował się Ronaldo i chwilę później już cieszył się z gola. Po podaniu Moraty, Portugalczyk minął golkipera i skierował piłkę do pustej bramki.

Podrażniony straconym w pierwszej połowie golem Juventus nie zamierzał zwalniać tempa. Na 3:1 dla gości podwyższył Adrien Rabiot.

Ronaldo pierwszy po kwarantannie mecz zakończył z dwoma trafieniami, bo w 76. minucie pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Paolo Bartolomeia na Federico Chiesie.

Juventus, po dwóch ligowych remisach z rzędu, zasłużenie zgarnął komplet punktów. W następnej kolejce Stara Dama zmierzy się na wyjeździe z Lazio.

Bramki: Pobega 32' - Morata 14', Ronaldo 59', 76' (z karnego), Rabiot 67'

Autor: Kali / Źródło: eurosport.pl