Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Serie A. Cesare Prandelli będzie stawiał na Krzysztofa Piątka

Emil Riisberg

10/12/2018, 13:56 GMT+1

Cesare Prandelli po objęciu funkcji trenera Genoi zaznaczył, że będzie stawiał na Krzysztofa Piątka. Po debiucie w zremisowanym 1:1 spotkaniu ze SPAL, zdania nie zmienił i tylko się w swoim stanowisku utwierdził. - Powinniśmy grać więcej krótkich podań, stylem, który bardziej pasowałby Krzysztofowi - ocenił.

Foto: Eurosport

W drużynie z miasta Krzysztofa Kolumba karuzela trenerska kręci się jak nigdzie indziej w Serie A. Na początku sezonu u jej sterów znalazł się Davide Ballardini, który stracił pracę już na początku października i został zastąpiony Ivanem Juriciem. Ten wytrzymał na stanowisku raptem dwa miesiące, a w jego miejsce przyszedł właśnie Prandelli. Nowy szkoleniowiec praktycznie z miejsca komplementował Piątka i jego znaczenie dla klubu. - Nie chcę szczególnie przywiązywać się do systemów. Trzeba pracować z tym, co się ma. A my mamy najlepszego strzelca w Serie A, więc musimy to wykorzystywać – trener zapewniał na konferencji prasowej przed meczem ze SPAL.

Długie piłki tylko alternatywą

Niedzielny debiut potwierdził zapewnienia 61-latka, który w 2012 roku poprowadził Włochów do wicemistrzostwa Europy. Piątek znów był dla drużyny nieoceniony. Strzelił gola z rzutu karnego, dał Genoi punkt,a do tego wysunął się na prowadzenie w klasyfikacji strzelców włoskiej ligi. Z jedenastoma bramki o jedną wyprzedza będących tuż za jego plecami Cristiano Ronaldo oraz Ciro Immobile.
Prandelli wie, że Polak jest najważniejszym zawodnikiem klubu. Wie też, jak jeszcze bardziej uwypuklić to na boisku. - Długie piłki na napastników będą tylko jedną z opcji. Chcemy grać krótko, szybko. Tak, aby lepiej w tym systemie odnajdował się nasz najlepszy strzelec - szkoleniowiec stwierdził po meczu na konferencji prasowej.
Teraz nowy trener Genoi będzie miał trochę czasu na to, aby wspominany system gry podrasować. Kolejny mecz zespołu przypada dopiero na sobotę 16 grudnia i wyjazdową potyczkę z Romą.
Autor: Mike / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama