Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Serie A: Cagliari - Sampdoria 2:1

Emil Riisberg

27/09/2016, 05:55 GMT+2

Dramatyczny przebieg miał mecz 6. kolejki Serie A pomiędzy Cagliari i Sampdorią Genua. Gospodarze wygrali go w samej końcówce, po katastrofalnym błędzie bramkarza Emiliano Viviano. Wcześniej piękną asystę zaliczył Karol Linetty.

Foto: Eurosport

Mecz mógł się podobać kibicom zgromadzonym na Stadio Sant'Elia. Miejscowi fani mogli cieszyć się po raz pierwszy w 37 minucie gry. Simone Padoin przedarł się lewą stroną boiska, idealnie podał do Joao Pedro, a ten dopełnił formalności.

Jak na tacy

Po zmianie stron Sampdoria dążyła do wyrównania. Sztuka ta udała się w 86 minucie. Wówczas goście przeprowadzili szybką kontrę. Po serii podań piłka trafiła do Karola Linetty'ego, a reprezentant Polski wyłożył ją jak na tacy do wychodzącego na wolne pole Bruno Fernandeso. Włoch miał mnóstwo czasu na przyjęcie futbolówki i skierowanie jej do bramki.
Ten gol nie dał jednak Sampdorii cennego remisu. Dwie minuty po wyrównaniu fatalny w skutkach błąd popełnił ich bramkarz Emiliano Viviano.
Piłkarze Cagliari zagrali długą piłkę, do której wyszedł 31-letni golkiper. Zamiast wybić ją przed siebie, minął się z nią jak niedoświadczony junior. Z tego prezentu skorzystał Federico Melchiorri, strzelając do pustej bramki.
W niedzielnym meczu nie zagrał drugi polski reprezentant - Bartosz Salamon. Nasz obrońca całe spotkanie przesiedział na ławce Cagliari.
Autor: dasz / Źródło: sport.tvn24.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama