Serie A: Alban Lafont odchodzi do FC Nantes. Bartłomiej Drągowski zostanie w Fiorentinie

Lafont trafił do Florencji rok temu za 8 mln euro z Toulouse, zostając najdroższym bramkarzem w historii klubu z Toskanii. Rozegrał 34 mecze w Serie A. Dziewięć zakończył z czystym kontem bramkowym.

O ewentualnym rozstaniu 20-letniego Francuza z Fiorentiną w piątek informowała "Gazzetta dello Sport". Zdaniem włoskiego dziennika trener Violi Vincenzo Montella zamierza postawić na Drągowskiego w kolejnych rozgrywkach i dał Lafontowi zielone światło do zmiany klubu.

Polak wywarł na szkoleniowcu ogromne wrażenie swoimi występami w barwach Empoli, gdzie był wypożyczony w drugiej połowie poprzedniego sezonu. Ze znakomitej strony zaprezentował się m.in. w 35. kolejce, gdy jego zespół podejmował Fiorentinę. Goście oddali wówczas aż 25 strzałów w tym 11 celnych na bramkę strzeżoną przez Drągowskiego, lecz nie zdołali znaleźć drogi do siatki. Empoli wygrało 1:0, a polski bramkarz został bohaterem spotkania.

Okazuje się również, że Lafont, mimo pewnego miejsca w podstawowej jedenastce Violi, nosił się z zamiarem zmiany otoczenia. W wywiadzie dla serwisu FiorentinaNews więcej zdradził ojciec 20-latka, Rolland.

- Alban przyznał mi na długo przed zakończeniem sezonu, że z różnych powodów nie czuje się najlepiej we Florencji. Pojawiła się ciekawa oferta i Fiorentina nie zgłosiła sprzeciwu. Drągowski jest dobrym bramkarzem. Nigdy nie stanowił problemu dla Albana - wyznał.

Ojciec francuskiego piłkarza potwierdził również, że jego syn w najbliższym czasie wróci do Ligue 1. - Alban zostanie podstawowym bramkarzem Nantes i przez kolejne dwa sezony będzie tam grać na zasadzie wypożyczenia.

W sobotę kluby osiągnęły porozumienie w sprawie transferu. W umowie znalazł się zapis o prawie pierwokupu Lafonta za 7 mln euro. Fiorentina zapewniła sobie jednak możliwość sprowadzenia gracza z powrotem na Stadio Artemio Franchi.

Tym samym w zbliżającym się sezonie Serie A w pierwszych jedenastkach powinno regularnie występować trzech polskich bramkarzy. Oprócz Drągowskiego, pewni gry są Wojciech Szczęsny z Juventusu Turyn i Łukasz Skorupski z Bologna FC.

Autor: jac / Źródło: eurosport.pl, "La Gazzetta dello Sport"