Wrócił do treningów, ale teraz potrzebuje kolejnej operacji. Dramat Hallera trwa
Sebastien Haller o swojej walce z rakiem
Video: SNTV / ESPN Sebastien Haller o swojej walce z rakiemPiłkarz Borussii Dortmund Sebastien Haller, do niedawna grający w Ajaksie Amsterdam, podczas uroczystości wręczenia nagród dla najlepszych piłkarzy w lidze holenderskiej w poprzednim sezonie, opowiedział o swojej walce z rakiem.zobacz więcej wideo »Piłkarze Ajaksu Amsterdam ćwiczą przed rewanżem z Romą
Video: Eurosport/SNTV Piłkarze Ajaksu Amsterdam ćwiczą przed rewanżem z RomąZawodnicy z Holandii trenują przed rewanżem z AS Romą w ćwierćfinale Ligi Europy.zobacz więcej wideo »Dziewięć goli Ajaksu Amsterdam w meczu z Cambuur
Video: SNTV Dziewięć goli Ajaksu Amsterdam w meczu z CambuurAjax Amsterdam wygrał z Cambuur aż 9:0 w 5. kolejce holenderskiej Eredivisie. zobacz więcej wideo »Trening Ajaksu przed rewanżowym meczem w 1/8 finału Ligi Mistrzów
Video: SNTV Trening Ajaksu przed rewanżowym meczem w 1/8 finału Ligi...Zobacz przygotowania piłkarzy Ajaksu do meczu z Benfiką w 1/8 finału Ligi Mistrzów.zobacz więcej wideo »
Od lipca 2022 roku Sebastien Haller zmaga się z nowotworem jądra. Aby móc dojść do pełnej sprawności, zawodnik Borussii Dortmund będzie musiał przejść kolejną, drugą już operację. - Moja walka jeszcze się nie skończyła - zapowiedział 28-latek w mediach społecznościowych.
Dramat Hallera rozpoczął się podczas wakacyjnego zgrupowania Borussii w szwajcarskim Bad Ragaz. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej uskarżał się wówczas na złe samopoczucie, a przeprowadzone badania wykazały guz jądra.
Diagnoza była ogromnym szokiem zarówno dla kierownictwa klubu, jak i samego piłkarza.
"Dziękuję wam za wiele wiadomości okazujących wsparcie i miłość po wczorajszym komunikacie. Moja rodzina i ja dziękujemy. Teraz skoncentruję się na powrocie do zdrowia, żeby wrócić silniejszym" - napisał w połowie lipca Haller.
Haller potrzebował operacji i chemioterapii
Kilka dni później zawodnik przeszedł operację, ale pierwsze sygnały dotyczące terminu powrotu do gry nie były optymistyczne.
- Sebastien będzie nieobecny przez kilka miesięcy, a kiedy będziemy mogli być bardziej precyzyjni, zakomunikujemy to - przekazał wówczas dyrektor sportowy Borussii Sebastian Kehl.
Niestety, niedługo później wyniki histopatologiczne ujawniły złośliwy charakter operowanego guza. Oznaczało to konieczność przeprowadzenia chemioterapii.
- Sebastien otrzyma teraz najlepszą możliwą terapię. Szanse na powrót do zdrowia są bardzo duże. Życzymy jemu i jego rodzinie dużo siły i optymizmu. Nasze myśli są z nim w tym trudnym czasie - mówił Kehl.
Wielki powrót Hallera
W międzyczasie Haller pojawił się między innymi w Holandii, gdzie podczas gali "Eredivisie Awards" odebrał nagrodę Willy'ego van der Kuijlena dla najlepszego strzelca ubiegłego sezonu w holenderskiej lidze.
- Szczerze mówiąc, teraz mam już szansę czuć się dobrze. Może pierwsze dwa, trzy dni w szpitalu i kilka następnych to nie był najlepszy moment, ale mam szczęście, że wokół siebie mam dobrych ludzi. Wszystko jest już w porządku - powiedział po otrzymaniu statuetki.
Kolejne pozytywne wieści nadeszły pod koniec października. Napastnik wrócił bowiem do treningów po trzymiesięcznej przerwie, ćwicząc w ośrodku swojego poprzedniego klubu - Ajaksu Amsterdam.
- Oczywiście, że go przyjęliśmy. Świetnie, że może tu znowu być razem z nami - mówił wtedy agencji DPA trener Ajaksu Alfred Schreuder.
Dramat powrócił
W połowie listopada kibice ponownie usłyszeli złe informacje. Haller poinformował bowiem, że wkrótce czeka go kolejny zabieg.
"Kolejna operacja jest konieczna, żeby pozbyć się w końcu tego guza, który oddala mnie od boiska. Moja walka jeszcze się nie skończyła" - napisał w środę piłkarz, który kilka miesięcy temu przeszedł do BVB za ponad 30 milionów euro, a w ekipie z Dortmundu nie rozegrał jeszcze nawet minuty.
Na razie nie wiadomo, kiedy będzie 28-latek mógł wrócić na boisko.