Puchar Niemiec na żywo w Eurosporcie i Playerze

Broniąca tytułu Borussia Dortmund wybrała się do Hamburga, gdzie zmierzyła się z aktualnym liderem zaplecza Bundesligi - Sankt Pauli.

Trener BVB zdecydował się wystawić najsilniejszy skład, licząc się z możliwymi trudnościami.

Jak się okazało, gracze z zaplecza niemieckiej ekstraklasy zdominowali początek spotkania. Obrona gości nie popisała się już w 4. minucie, gdy bramkę po podaniu Marcela Hartela zdobył Etienne Amenyido.

Zaledwie po dwóch minutach i podaniu z głębi pola Jude'a Bellinghama Borussia mogła odrobić straty, ale ze strzałem Thorgana Hazarda poradził sobie bramkarz gospodarzy Dennis Smarsch.

Utrata bramki sprawiła, że przyjezdni nie schodzili z połowy St. Pauli, jednak nie potrafili znaleźć sposobu na wyrównanie. Piłkarze prowadzeni przez trenera Timo Schultza szukali swoich szans w kontratakach.

Jeszcze przed przerwą, w 40. minucie, po jednym z nich gospodarze wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Tym razem z prawego skrzydła wzdłuż linii bramkowej dośrodkował Guido Burgstaller, a lot piłki niefortunnie przeciął Axel Witsel i zaskoczył swojego bramkarza.

Goście mieli przewagę w posiadaniu piłki, ale nie przełożyło się to na wynik.

Jak po grudzie

Choć to piłkarzom z Dortmundu powinno bardziej zależeć, warunki w drugiej części spotkania zaczęli dyktować gospodarze. Swoje okazje miał m.in. Burgstaller, ale na posterunku był Gregor Kobel.

Gdy wydawało się, że wszystko jest rozstrzygnięte, w 57. minucie doszło do zamieszania w polu karnym St. Pauli. Hummels trafił piłką w rękę Jakova Medicia, a sędzia posiłkując się VAR-em, podyktował jedenastkę.

Karnego na gola zamienił Erling Haaland i poderwał kolegów do odrabiania strat.

Ostatecznie zakończyło się wynikiem 2:1 dla gospodarzy.

Ciekawie na innych boiskach

W innych wtorkowych spotkaniach 1/8 finału DFB Pokal trzecioligowe TSV 1860 Monachium przegrało z Karlsruher 0:1, a gola na wagę awansu z rzutu karnego strzelił Marvin Wanitzek.

Konkursu jedenastek do rozstrzygnięcia potrzebowali piłkarze Hamburgera SV i FC Koeln. Drużyna z 2. Bundesligi okazała się lepsza, a po dogrywce był remis 1:1.

Jednak najciekawsze wydarzyło się w ostatniej kolejce rzutów karnych, gdy Florian Kainz poślizgnął się i trafił piłką w drugą nogę. Sędzia uznał, że futbolówka została dotknięta dwa razy i nie uznał bramki.

VfL Bochum rywalizowało z FSV Mainz i to gospodarze wygrali 3:1.

Wyniki wtorkowych meczów 1/8 finału Pucharu Niemiec:

Sankt Pauli - Borussia Dortmund 2:1

FC Koeln - HSV Hamburg 1:1 (w rzutach karnych 3:4)

1860 Monachium - Karlsruher 0:1

VfL Bochum - Mainz 3:1