Linetty poprowadził Sampdorię do zwycięstwa. Czyste konto Drągowskiego
Sampdoria - Brescia
Linetty bohaterem Sampdorii w meczu z Genoą
Video: gettyimages.com/PAP/EPA Linetty bohaterem Sampdorii w meczu z Genoą15.12 | Karol Linetty przypomniał się selekcjonerowi Jerzemu Brzęczkowi i kibicom reprezentacji Polski. Występujący w Sampdorii pomocnik był jednym z głównych bohaterów sobotnich derbów Genui. zobacz więcej wideo »Piękny gol Linetty'ego
Video: ELEVEN SPORTS Piękny gol Linetty'ego16.10 | Najpierw przyjęciem piłki zgubił obrońcę, potem choć kąt był niezwykle ostry, on bez zastanowienia oddał strzał. Piłka wpadła w samo okienko. W ten sposób Karol Linetty wprawił w szał trybuny Sampdorii i samego prezesa. Pierwszy od maja gol polskiego pomocnika ustalił wynik na 3:1 meczu z Atalantą. zobacz więcej wideo »Milik strzelił gola Parmie
Video: ELEVEN SPORTS Milik strzelił gola Parmie15.12 | To się nazywa skuteczność. Arkadiusz Milik zadziwia w tym sezonie niczym Robert Lewandowski. Próbkę swoich nieprzeciętnych umiejętności pokazał w sobotnim meczu z Parmą. Nie tyle gol Polaka był piękny, co wyskok przy strzale. zobacz więcej wideo »Napoli - Atalanta 2:2. Gol Milika
Video: Eleven Sports Network Napoli - Atalanta 2:2. Gol MilikaArkadiusz Milik z kolejnym golem we włoskiej ekstraklasie. Napastnik reprezentacji Polski trafił dla Napoli w zremisowanym 2:2 spotkaniu z Atalantą. zobacz więcej wideo »Gol Milika przeciwko Spal
Video: ELEVEN SPORTS Gol Milika przeciwko Spal27.10 | Arkadiusz Milik odżył w Napoli. Polski napastnik zdobył bramkę w drugim kolejnym meczu ligi włoskiej. Tym razem pokonał bramkarza Spal, ale jego zespół tylko zremisował 1:1.zobacz więcej wideo »Napoli - Hellas. Dwa gole Milika
Video: ELEVEN SPORTS Napoli - Hellas. Dwa gole Milika19.10 | SSC Napoli pokonało Hellas Verona 2:0 w 8. kolejce Serie A. Bohaterem meczu został Arkadiusz Milik, który trafił do siatki w lidze włoskiej po wielu miesiącach przerwy. zobacz więcej wideo »
Za polskimi piłkarzami pracowita niedziela na boiskach włoskiej Serie A. Karol Linetty należał do najlepszych na boisku w rywalizacji Sampdorii z Brescią, którą genueńczycy wygrali aż 5:1. Polak odmienił losy spotkania, strzelając wyrównującego gola i asystując przy kolejnym. Ze zwycięstwa cieszył się również Bartłomiej Drągowski, który nie dał się pokonać w konfrontacji ze SPAL (1:0).
Mecze ligi włoskiej można oglądać w kanałach ELEVEN SPORTS w Player.pl
Balansująca na granicy strefy spadkowej ekipa z Genui bardzo liczyła na komplet punktów w konfrontacji ze znajdującą się pod kreską Brescią. Przed niedzielnym spotkaniem zawodnicy prowadzeni przez Claudio Ranieriego mieli zaledwie dwa "oczka" przewagi nad rywalem zajmującym 18. miejsce w tabeli.
Potyczka na Stadio Luigi Ferraris rozpoczęła się jednak fatalnie dla gospodarzy, którzy przegrywali 0:1 już po dwunastu minutach rywalizacji. Przyjezdni uzyskali prowadzenie po znakomicie rozegranym rzucie rożnym. Piłkę dośrodkowaną z narożnika sprytnie zgrał Ernesto Torregrossa i niepilnowany w polu bramkowym Jhon Chancellor nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce.
Popis Linettego
Szybko stracony gol wyraźnie podrażnił ambicje zawodników Sampdorii, którzy zdołali odpowiedzieć rywalom w 34. minucie po ogromnym błędzie Alesa Mateju. Defensor Brescii nieudolnie wybijał piłkę posłaną w szesnastkę z lewego skrzydła. Podał ją wprost pod nogi czyhającego na pomyłkę Karola Linettego, a ten pewnym strzałem po ziemi doprowadził do wyrównania. Dla Polaka było to pierwsze trafienie w trwającym sezonie Serie A, a łącznie ósma bramka zdobyta we włoskiej ekstraklasie.
Remis w tym meczu nie zadowalał jednak gospodarzy, co zdołali potwierdzić jeszcze przed przerwą. Ponownie kluczową rolę w akcji bramkowej odegrał Linetty, posyłając precyzyjne dośrodkowanie wprost na nogę wbiegającego w szesnastkę Jakuba Jankto. Reprezentant Czech nie mógł zmarnować takiej okazji i uderzeniem z pierwszej piłki strzelił drugiego gola dla Sampdorii.
Egzekucja po przerwie
Kilkanaście minut po zmianie stron serca kibiców zgromadzonych na Stadio Luigi Ferraris zadrżały mocniej po wyrównującym trafieniu Mario Balotellego. Fani mogli jednak szybko odetchnąć z ulgą, gdyż sędzia nie uznał gola, wskazując spalonego.
Zespół z Genui w dalszej części meczu nie pozostawił już rywalom złudzeń. W 69. minucie niezawodny Fabio Quagliarella pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką Massimiliano Mangravitiego. Kolejne trafienie dorzucił Gianluca Caprari, który zaledwie chwilę wcześniej wszedł na boisko z ławki rezerwowych. A już w doliczonym czasie gry gości dobił Quagliarella, zdobywając swoją drugą bramkę.
Zmienne szczęście polskich bramkarzy
W równolegle rozgrywanym spotkaniu Bologna z Łukaszem Skorupskim w bramce uległa na wyjeździe drużynie Torino 0:1. Jedyna bramka w tym meczu padła już w 11. minucie. Turyńczycy wykorzystali nieporadność defensorów gości, którzy mimo wyraźnej przewagi liczebnej nie potrafili zastopować rywali we własnej szesnastce. Skorupskiego z najbliższej odległości pokonał Alex Berenguer, nie dając mu szans na skuteczną interwencję.
Zaledwie jeden gol wyłonił również zwycięzców w innej niedzielnej konfrontacji na włoskich boiskach. Fiorentina, z Bartłomiejem Drągowskim, ograła przed własną publicznością SPAL, dzięki bramce zdobytej przez Germana Pezzellę w końcówce podstawowego czasu gry. W ekipie gości całe spotkanie rozegrał inny reprezentant Polski Thiago Cionek. Tylko z perspektywy ławki mecz oglądali Szymon Żurkowski (Fiorentina) i Bartosz Salamon (SPAL). W zespole przyjezdnych zabrakło także zmagającego się z kontuzją Arkadiusza Recy.
Wyniki niedzielnych meczów Serie A:
Udinese - Sassuolo 3:0 (1:0)
1:0 - Stefano Okaka 14'
2:0 - Ken Sema 68'
3:0 - Rodrigo De Paul 90'
Sampdoria - Brescia 5:1 (2:1)
0:1 - Jhon Chancellor 12'
1:1 - Karol Linetty 34'
2:1 - Jakub Jankto 45'
3:1 - Fabio Quagliarella (k.) 69'
4:1 - Gianluca Caprari 77'
5:1 - Fabio Quagliarella 90'
Fiorentina - SPA: 1:0 (0:0)
1:0 - German Pezzella 82'
Torino - Bologna 1:0 (1:0)
1:0 - Alex Berenguer 11'
18:15 Verona - Genoa
20:45 Roma - Juventus