Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Sampdoria - Brescia: gol Karola Linetty'ego, wynik i relacja - Serie A

Emil Riisberg

12/01/2020, 16:53 GMT+1

Za polskimi piłkarzami pracowita niedziela na boiskach włoskiej Serie A. Karol Linetty należał do najlepszych na boisku w rywalizacji Sampdorii z Brescią, którą genueńczycy wygrali aż 5:1. Polak odmienił losy spotkania, strzelając wyrównującego gola i asystując przy kolejnym. Ze zwycięstwa cieszył się również Bartłomiej Drągowski, który nie dał się pokonać w konfrontacji ze SPAL (1:0).

Karol Linetty

Foto: Eurosport

Balansująca na granicy strefy spadkowej ekipa z Genui bardzo liczyła na komplet punktów w konfrontacji ze znajdującą się pod kreską Brescią. Przed niedzielnym spotkaniem zawodnicy prowadzeni przez Claudio Ranieriego mieli zaledwie dwa "oczka" przewagi nad rywalem zajmującym 18. miejsce w tabeli.
Potyczka na Stadio Luigi Ferraris rozpoczęła się jednak fatalnie dla gospodarzy, którzy przegrywali 0:1 już po dwunastu minutach rywalizacji. Przyjezdni uzyskali prowadzenie po znakomicie rozegranym rzucie rożnym. Piłkę dośrodkowaną z narożnika sprytnie zgrał Ernesto Torregrossa i niepilnowany w polu bramkowym Jhon Chancellor nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce.

Popis Linettego

Szybko stracony gol wyraźnie podrażnił ambicje zawodników Sampdorii, którzy zdołali odpowiedzieć rywalom w 34. minucie po ogromnym błędzie Alesa Mateju. Defensor Brescii nieudolnie wybijał piłkę posłaną w szesnastkę z lewego skrzydła. Podał ją wprost pod nogi czyhającego na pomyłkę Karola Linettego, a ten pewnym strzałem po ziemi doprowadził do wyrównania. Dla Polaka było to pierwsze trafienie w trwającym sezonie Serie A, a łącznie ósma bramka zdobyta we włoskiej ekstraklasie.



Remis w tym meczu nie zadowalał jednak gospodarzy, co zdołali potwierdzić jeszcze przed przerwą. Ponownie kluczową rolę w akcji bramkowej odegrał Linetty, posyłając precyzyjne dośrodkowanie wprost na nogę wbiegającego w szesnastkę Jakuba Jankto. Reprezentant Czech nie mógł zmarnować takiej okazji i uderzeniem z pierwszej piłki strzelił drugiego gola dla Sampdorii.

Egzekucja po przerwie

Kilkanaście minut po zmianie stron serca kibiców zgromadzonych na Stadio Luigi Ferraris zadrżały mocniej po wyrównującym trafieniu Mario Balotellego. Fani mogli jednak szybko odetchnąć z ulgą, gdyż sędzia nie uznał gola, wskazując spalonego.
Zespół z Genui w dalszej części meczu nie pozostawił już rywalom złudzeń. W 69. minucie niezawodny Fabio Quagliarella pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką Massimiliano Mangravitiego. Kolejne trafienie dorzucił Gianluca Caprari, który zaledwie chwilę wcześniej wszedł na boisko z ławki rezerwowych. A już w doliczonym czasie gry gości dobił Quagliarella, zdobywając swoją drugą bramkę.

Zmienne szczęście polskich bramkarzy

W równolegle rozgrywanym spotkaniu Bologna z Łukaszem Skorupskim w bramce uległa na wyjeździe drużynie Torino 0:1. Jedyna bramka w tym meczu padła już w 11. minucie. Turyńczycy wykorzystali nieporadność defensorów gości, którzy mimo wyraźnej przewagi liczebnej nie potrafili zastopować rywali we własnej szesnastce. Skorupskiego z najbliższej odległości pokonał Alex Berenguer, nie dając mu szans na skuteczną interwencję.
Zaledwie jeden gol wyłonił również zwycięzców w innej niedzielnej konfrontacji na włoskich boiskach. Fiorentina, z Bartłomiejem Drągowskim, ograła przed własną publicznością SPAL, dzięki bramce zdobytej przez Germana Pezzellę w końcówce podstawowego czasu gry. W ekipie gości całe spotkanie rozegrał inny reprezentant Polski Thiago Cionek. Tylko z perspektywy ławki mecz oglądali Szymon Żurkowski (Fiorentina) i Bartosz Salamon (SPAL). W zespole przyjezdnych zabrakło także zmagającego się z kontuzją Arkadiusza Recy.
Wyniki niedzielnych meczów Serie A:
Udinese - Sassuolo 3:0 (1:0)
1:0 - Stefano Okaka 14'
2:0 - Ken Sema 68'
3:0 - Rodrigo De Paul 90'
Sampdoria - Brescia 5:1 (2:1)
0:1 - Jhon Chancellor 12'
1:1 - Karol Linetty 34'
2:1 - Jakub Jankto 45'
3:1 - Fabio Quagliarella (k.) 69'
4:1 - Gianluca Caprari 77'
5:1 - Fabio Quagliarella 90'
Fiorentina - SPA: 1:0 (0:0)
1:0 - German Pezzella 82'
Torino - Bologna 1:0 (1:0)
1:0 - Alex Berenguer 11'
18:15 Verona - Genoa
20:45 Roma - Juventus
Autor: jac / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama