Sadio Mane zaakceptuje każdą decyzję w sprawie tytułu dla Liverpoolu - Premier League

📝Emil Riisberg

08/04/2020, 09:36 GMT+2

Czy Liverpool zostanie nowym mistrzem Anglii? Takie pytanie od kilku tygodni zadają sobie kibice oraz piłkarze klubu z Anfield. Choć zespół Juergena Kloppa ma dużą przewagę w tabeli, to nadal nie zapadły wiążące decyzje dotyczące dalszej części sezonu. Z kolei piłkarz tego klubu - Sadio Mane nie zamierza rozpaczać, jeśli tytuł ostatecznie nie wróci do miasta Beatlesów.

Foto: Eurosport

Liverpool był na najlepszej drodze, by wywalczyć pierwsze mistrzostwo od 1990 roku. Był, bo rozgrywki w Anglii, podobnie jak w niemal całej Europie, zostały wstrzymane z powodu pandemii COVID-19. Na ten moment nie wiadomo, czy i kiedy zostaną wznowione.

Chce wygrywać na murawie

Euro

Marciniak posędziuje mecze Euro 2024. UEFA ogłosiła listę arbitrów

2 godziny temu

Jednym z najważniejszych piłkarzy The Reds w obecnym sezonie był do tej pory Mane. Senegalski skrzydłowy w 26 meczach Premier League strzelił 14 goli i zanotował 9 asyst. Czy będzie mu dane cieszyć się z tytułu?

- Nie czuję się jeszcze jak mistrz. Kocham moją pracę i futbol, ale chcę wygrywać na murawie. Chcę triumfować w meczach i dostać trofeum. To coś, czego bardzo bym chciał - powiedział 27-latek w rozmowie z radiem talkSport.

- Ale w obecnej sytuacji, cokolwiek się wydarzy, zrozumiem to. Dla Liverpoolu to trudna sytuacja, ale w jeszcze trudniejszej są miliony ludzi na całym świecie. Niektórzy stracili najbliższych. To o wiele trudniejsze - przyznał.

- Jednak to moje marzenie (zdobyć tytuł - red.) i chcę to osiągnąć w tym roku. Jeśli tak się nie stanie, zaakceptuję to. Takie jest życie. Mam nadzieję, że wtedy zdobędziemy mistrzostwo w następnym sezonie - podkreślił Mane.

Ogromna przewaga

Sporym pocieszeniem dla klubu z Anfield mogą być jednak undefined.

- Jeśli rozgrywki będą wznowione, to The Reds prawie na pewno je wygrają. Jeszcze sobie tego nie zagwarantowali, ale są bardzo blisko. Gdyby jednak nie można było już zagrać, to też należałoby w jakiś sposób ogłosić ostateczne wyniki. Wówczas trzeba znaleźć klucz do ustalenia, w jaki sposób wyłonić mistrzów. I oczywiście ponownie nie widzę scenariusza, w którym nie byłby to Liverpool - stwierdził.

Dominacja Liverpoolu w angielskiej ekstraklasie jest niezaprzeczalna - podopieczni Kloppa w 29 meczach odnieśli aż 27 zwycięstw i wywalczyli 82 punkty. Broniący tytułu Manchester City, który rozegrał jedno spotkanie mniej i jest drugi w tabeli, ma na koncie 57 oczek.

Autor: PO / Źródło: eurosport.pl, talksport.com

Serie A