Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Sąd w Paragwaju nie zgadza się na zwolnienie Ronaldinho

Emil Riisberg

12/07/2020, 11:15 GMT+2

Ronaldinho wciąż nie może wrócić do Brazylii. Sąd w Asuncion nie zgodził się na zwolnienie byłego piłkarza. Legendarny gracz Barcelony został zatrzymany w Paragwaju pod zarzutami posługiwania się fałszywym dokumentem tożsamości i związków z grupą przestępczą działającą w branży hazardowej.

Foto: Eurosport

Śledztwo w tej sprawie zatacza coraz większe kręgi. Jak poinformowała agencja AFP, powołując się na źródła sądowe, zatrzymano już 18 osób, z których większość to funkcjonariusze służb imigracyjnych oraz policjanci.

Od marca w Paragwaju

Były reprezentant Brazylii przyleciał do Asuncion 4 marca. Na lotnisku wraz ze swoim bratem Roberto Assisem przedstawili fałszywe paszporty i zostali w tej sprawie przesłuchani przez policję. Prokuratura wnosiła jedynie o ukaranie ich grzywną z przeznaczeniem na cele charytatywne, ale na to nie zgodził się sąd i po dwóch dniach bracia zostali przewiezieni z hotelu do aresztu.
W areszcie spędzili miesiąc i tam Ronaldinho obchodził 40. urodziny. Po wpłaceniu kaucji w wysokości 1,6 mln dolarów bracia przenieśli się z powrotem do hotelu, ale z zakazem opuszczania Paragwaju. Przebywają w nim już ponad trzy miesiące.
- Przylecieliśmy tu, aby wziąć udział w uruchomieniu kasyna online oraz aby promować moją autobiografię - mówił Ronaldinho w wywiadzie dla paragwajskiego dziennika "ABC".
Ronaldinho grał w przeszłości m.in. w Barcelonie, Flamengo Rio de Janeiro i Paris Saint-Germain. W 2004 i 2005 został wybrany na najlepszego piłkarza świata w plebiscycie FIFA, w 2002 zdobył z Brazylią mistrzostwo świata, a w 2006 roku triumfował z Barceloną w Lidze Mistrzów.
Autor: MSk/łup / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama