Ryan Gauld opuścił Sporting Lizbona i podpisał kontrakt z Farense
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
16/07/2019, 13:48 GMT+2
Porównywanie młodych zawodników do największych gwiazd piłki nożnej rzadko ma pozytywne zakończenie. Kariery ciągle tylko 23-letniego Ryana Gaulda nie można jeszcze przekreślać, ale trudno sobie wyobrazić, by "Szkocki Messi" choć lekko nawiązał do sukcesów genialnego Argentyńczyka. Szkot właśnie podpisał kontrakt z drugoligowym Farense.
Foto: Eurosport
Porównania do Messiego towarzyszyły Gauldowi od momentu, gdy tylko zaczął się ocierać o pierwszy zespół Dundee United. Gdy miał 18 lat, był już ważnym piłkarzem The Terrors.
Utalentowanym skrzydłowym szybko zaczęły się interesować czołowe kluby w Europie. Wydawało się, że Gauld trafi do jednej z drużyn Premier League, jednak dość niespodziewanie wybrał on ofertę Sportingu Lizbona. Jak sam tłumaczył, wyszkolenie w tym zespole takich graczy jak Luis Figo, Cristiano Ronaldo czy Nani miało dla niego największe znaczenie.
Klauzula w wysokości 50 milionów
Gauld podpisał kontrakt ze Sportingiem w 2014 roku. Widniała w nim kwota odstępnego w wysokości prawie 50 milionów funtów. Od tamtej pory w pierwszej drużynie Lwów rozegrał zaledwie dwa mecze ligowe. Głównie występował w rezerwach lub był wysyłany na kolejne wypożyczenia – ostatnio do Hiberinan, gdzie, przez kontuzję, wystąpił tylko w pięciu spotkaniach.
Zmienił drużynę, ale nie klimat
Po wygaśnięciu kontraktu ze Sportingiem Gauld postanowił nie opuszczać Portugalii. Oficjalnie został zawodnikiem drugoligowego Farense. Szkot podpisał dwuletnią umowę z opcją przedłużenia o kolejny sezon.
23-latek zdążył już wcześniej poznać ten zespół. Przed wypożyczeniem do Hibernian, na takich samych warunkach, rozegrał 15 meczów właśnie dla Farense.
Autor: Kali/kwoj / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama