Ronaldinho organizował imprezy, na które zapraszał modelki

Rozprawa sądowa, po której Ronaldinho i jego brat najprawdopodobniej mogliby wreszcie wrócić do kraju, ma odbyć się 24 sierpnia. Nie wiadomo jednak czy zamiast wyjścia na wolność, areszt nie zostanie przedłużony.

Wszystko przez złamanie kolejnych przepisów prawnych. Według informacji paragwajskiej gazety "HOY" dwójka Brazylijczyków w ostatnim czasie notorycznie łamała prawo, organizując huczne imprezy. Zapraszali na nie kobiety, pili alkohol i bawili się do białego rana. Tego typu zabawy podczas przebywania w areszcie domowym są w Paragwaju zakazane.

"Wyglądają jak modelki. Osoby bardziej znane wchodzą bezpośrednio na parking, a te mniej znane wysiadają przed hotelem, a następnie podjeżdża samochód, które ja zabiera. Podczas imprez tańczą i śpiewają karaoke" - napisała paragwajska gazeta, którą cytuje hiszpańska "Marca".

Ronaldinho wraz z bratem zostali aresztowani w marcu. Paragwajska prokuratura oskarżyła ich o posługiwanie się sfałszowanymi dokumentami przy próbie przekraczania granicy kraju.

Po miesiącu spędzonym w więziennym areszcie i wpłaceniu 1,5 mln dolarów kaucji zastosowany wobec nich środek zapobiegawczy został zamieniony na areszt domowy. Od ponad czterech miesięcy była gwiazda reprezentacji Brazylii i jego brat przebywają w czterogwiazdkowym hotelu Palmaroga w Asuncion.

Autor: Skrz/TG / Źródło: eurosport.pl, Marca, HOY