Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Robert Lewandowski po meczu Walia - Polska. Liga Narodów, piłka nożna

Emil Riisberg

25/09/2022, 21:47 GMT+2

Robert Lewandowski zadowolony z wyniku w Cardiff. Reprezentację Polski chwalił, ale też wskazał, co jest do poprawy przed zbliżającym się wielkimi krokami mundialem.

Foto: Eurosport

- Nic świętować nie trzeba i nie powinniśmy, oczywiście cel zrealizowaliśmy, utrzymaliśmy się w dywizji pierwszej. Najbardziej powinniśmy się zastanowić, dlaczego jest taka różnica między meczem z Holandią, gdzie jest bezradność i tym meczem z Walią, gdzie mamy wszystko pod kontrolą - kapitan reprezentacji Polski podsumował zwycięstwo z Walią 1:0, porównując do niedawnego spotkania z Holandią, przegranego 0:2.
Zwycięstwo minimalne, ale pozwoliło Biało-Czerwonym zachować miejsce w najwyższej dywizji Ligi Narodów.

Lewandowski: potencjał nie jest wykorzystywany

Lewandowski najwięcej opowiadał o tym, co kadra musi poprawić. A jest co.
- Widzę w ofensywie, że ten potencjał nie jest wykorzystywany, mamy problemy, żeby stworzyć bardziej klarowne sytuacje. Żeby większością zawodników przejść na stronę rywala. To rzecz, o której powinniśmy myśleć, żeby poprawić. Czasami brakuje kropki nad i w postaci przyspieszenia podania, zagrania w pole karne. Za małą liczbą zawodników podchodzimy – wyliczał przed kamerą TVP Sport.
Znów wrócił do meczu z Holandią.
- Sam sobie zadaję pytanie: dlaczego z Holandią jesteśmy bezradni, a zespół Walii z Holandią walczy, strzela gole. My tymczasem z Holandią nie potrafiliśmy nawiązać walki. Tutaj przyjeżdżamy i mamy pod kontrolą mecz. Strzelamy gola, wygrywamy. Analiza tych meczów jest potrzebna. Czy odwaga, czy jakiś inny powód. Za duża jest różnica między tym pierwszym i drugim spotkaniem – zastanawiał się.
Na koniec opisał akcję, po której padł gol. To Lewandowski jednym dotknięciem piłki zwiódł obrońców Walii i wyłożył ją Karolowi Świderskiemu.
- Dostałem fajną piłkę, widziałem, że "Świder" jest na pozycji, że jak zagram między obrońcami, to będzie mógł wbiec w pole karne. Musimy więcej takich prób podejmować i mieć więcej schematów, żeby grać na pamięć i być bardziej niebezpiecznym w ofensywie – przyznał.

Walia - Polska 0:1 (0:0)

Bramka: Karol Świderski (58.)
Walia: Hennessey - Roberts (85' Thomas), Cabango, Rodon, Norrington-Davies (58' Moore) - Johnson, Morrell, Levitt (72' Colwill), Bale, Williams - James.
Polska: Szczęsny - Bednarek, Glik, Kiwior - Bereszyński (90' Gumny), Krychowiak, Żurkowski (83' Szymański), Zieliński, Świderski (65' Piątek), Zalewski - Lewandowski.
żółte kartki: Norrington-Davies, Williams, Johnson, Moore - Krychowiak, Bereszyński, Glik.
sędziował: Andris Treimanis (Łotwa).
widzów: 31 520.
Autor: twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama