Robert Lewandowski o zwolnieniu Jerzego Brzęczka - reprezentacja Polski

Jerzy Brzęczek stracił posadę w reprezentacji Polski 18 stycznia. Trzy dni później prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek ogłosił, że kolejnym selekcjonerem naszej kadry będzie Portugalczyk Paulo Sousa.

Dla większości obserwatorów sytuacja była bardzo zaskakująca, choć wcześniej w mediach nie brakowało krytycznych ocen pracy Brzęczka. Zarzucano mu m.in. słaby styl gry Polaków, nie najlepsze wykorzystanie umiejętności poszczególnych piłkarzy czy rzekomy brak autorytetu wśród nich.

Głośnym echem odbiły się niektóre wypowiedzi zawodników czy wymowna cisza Lewandowskiego po listopadowym meczu z Włochami (0:2) w Lidze Narodów. Choć oficjalnie obaj panowie zaprzeczali, że między nimi istnieją nieporozumienia, to komentarzy nie brakowało.

Lewandowski o zwolnieniu Brzęczka miał dowiedzieć się bezpośrednio od prezesa Bońka. Teraz, w programie "Dzień Dobry TVN", jeden z najlepszych piłkarzy świata skomentował całą sytuację.

- Na pewno nie tylko dla mnie, ale dla każdego, była to szokująca decyzja - przyznał "Lewy" - Zdaję sobie sprawę, że to nie jest miła, ani przyjemna sytuacja dla żadnego z nas. Nie oszukujmy się - zwolnienie trenera też jest porażką, w jakiś sposób, piłkarzy. Trzeba sobie jasno o tym powiedzieć. Dla nas to jest czas do przemyśleń nad tym, co my zrobiliśmy źle, albo co powinniśmy zrobić lepiej, żeby do takiej sytuacji nie doprowadzić następnym razem. I żebyśmy przede wszystkim jako drużyna wygrywali - zakończył temat Lewandowski.

Nowy szkoleniowiec Paulo Sousa poprowadzi polską kadrę w marcowych meczach eliminacji MŚ 2022 z Węgrami (25.3), Andorą (28.3) i Anglią (31.3). Jego zadaniem będzie nie tylko dobre rozpoczęcie tej kampanii, ale też - a może przede wszystkim - udany występ w ME przełożonych na 2021 rok (11 czerwca - 11 lipca) z powodu pandemii COVID-19.

Lewandowski na pewno będzie starał się perfekcyjnie przygotować do tegorocznych meczów kadry. W "Dzień Dobry TVN" opowiadał, w jaki sposób odpoczywa po ciężkiej pracy i czy w chwilach słabości pozwala sobie na łakocie?

- Przede wszystkim ja nie mam diety - zaskoczył Lewandowski. - Wiem, co mogę jeść i jakie wartości powinien posiadać mój posiłek. Kiedyś uwielbiałem słodycze, ale z czasem dowiedziałem się, że mi przeszkadzają. Oczywiście, że czasami są odstępstwa w menu. Wszystko jest dla ludzi. Jeśli chodzi o odpoczynek, to dla mnie najważniejszy jest czas spędzony z rodziną. Tego nie mam na co dzień. Na spontaniczne wyjazdy na weekend nie mogę sobie obecnie pozwolić. Dlatego ja resetuję się przy prostych, codziennych sprawach w domu z familią - zakończył kapitan reprezentacji Polski.

Autor: dasz/TG / Źródło: eurosport.pl