W Niemczech kapitan reprezentacji Polski występuje od 10 sezonów - zaczął od dwóch tytułów z Borussią Dortmund, później dwukrotnie był z tym zespołem drugi, a z Bayernem, gdzie przeniósł się w 2014 roku, za każdym razem triumfował w ligowej rywalizacji.

Lewandowski: długa walka

Jest w gronie dziewięciu piłkarzy, którzy mogą się pochwalić ośmioma tytułami mistrza Niemiec. Po dziewięć mają jego były kolega z Bayernu - Franck Ribery oraz dwaj obecni - Thomas Mueller i David Alaba.

30. w historii tytuł drużyny z Monachium przypieczętował, a jakże, Lewandowski. Piękne trafienie z 43. minuty było jedynym w całym spotkaniu.

- Dziwnie jest świętować bez kibiców. Brakuje tego nastroju i pasji fanów. Ale cieszymy się, że zostaliśmy mistrzami. To była długa walka - powiedział Lewandowski na antenie telewizji Sky.

Polak zgromadził już 31 goli w tym sezonie ligowym i pewnie zmierza po piątą koronę króla strzelców. Nad Timo Wernerem z RB Lipsk ma aż sześć bramek przewagi.

Przy okazji wtorkowym trafieniem poprawił swoje najlepsze osiągnięcie. Dotychczas "Lewy" nigdy nie miał więcej niż 30 bramek w jednym sezonie Bundesligi. Ten wynik osiągnął w rozgrywkach 2015/16 i 2016/17. Nigdy też w jednym sezonie nie strzelił 46 goli we wszystkich klubowych rozgrywkach. Polak może jeszcze poprawić dorobek, gdyż do końca pozostały dwie kolejki, a ponadto Bawarczyków czeka finał Pucharu Niemiec i mecze Ligi Mistrzów.

Ściga legendę

W Bundeslidze Lewandowski rozegrał dotychczas 319 meczów ligowych, w których zdobył 233 bramki, co daje mu trzecią pozycję w klasyfikacji strzelców wszech czasów. Przed nim są tylko Klaus Fischer - 268 i legendarny Gerd Mueller - 365. Łącznie w barwach niemieckich klubów "Lewy" wystąpił w 460 spotkaniach, w których uzyskał 335 goli, co daje średnią prawie 0,73 trafienia na mecz.

Raczej nierealne, przynajmniej w tym sezonie, jest już wyrównanie przez Polaka niesamowitego wyczynu Muellera z sezonu 1971/72, który strzelił wówczas 40 goli w Bundeslidze. Jeśli piłkarz, który w sierpniu skończy 32 lata, zostanie jeszcze przynajmniej przez dwa sezony w Niemczech, będzie miał szansę wyrównać osiągnięcie tamtejszej legendy pod względem liczby tytułów króla strzelców. Pod warunkiem oczywiście, że nie da się przegonić nikomu w tym sezonie.

Puchar Niemiec i Liga Mistrzów na horyzoncie

Bundesliga to nie wszystko. Drużyny Lewandowskiego trzykrotnie sięgnęły także po Puchar Niemiec. 4 lipca Polak stanie przed szansą poprawienia dorobku, gdyż tego dnia Bayern w finale edycji 2019/20 zmierzy się z Bayerem Leverkusen.

W sierpniu zaś ma wrócić Liga Mistrzów. Monachijczycy po zwycięstwie 3:0 w Londynie z Chelsea w pierwszym meczu 1/8 finału są o krok od awansu do ćwierćfinału. W obu tych rozgrywkach kapitan reprezentacji Polski przewodzi stawce najlepszych snajperów.

W DFB-Pokal z czterema trafieniami w tym sezonie lideruje wespół z Rouwenem Henningsem z Fortuny Duesseldorf. Łącznie w tych rozgrywkach ma 37 goli. W sześciu meczach tego sezonu Champions League zgromadził zaś 11 trafień, a w sumie już 64.

10 lat Lewandowskiego w klubach niemieckich w liczbach:
460 - wszystkie występy w niemieckich klubach
335 - bramki łącznie
319 - mecze ligowe
233 - gole w Bundeslidze
86 - występy w Lidze Mistrzów
64 - bramki w Lidze Mistrzów
47 - spotkania w Pucharze Niemiec
37 - gole w Pucharze Niemiec
31 - rekord goli ligowych w jednym sezonie (2019/20)
26 - trafienia z rzutów karnych
10 - sezony w Borussii Dortmund i Bayernie Monachium
9 - numer na koszulce
8 - tytuły mistrzowskie
4 - tytuły króla strzelców
3 - triumfy w Pucharze Niemiec
2 - najniższa lokata w lidze
1 - gole w Lidze Europy