Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Reprezentacja Anglii: Joe Gomez wspierany przez Raheema Sterlinga – eliminacje Euro 2020

Emil Riisberg

16/11/2019, 08:36 GMT+1

Mimo okazałego zwycięstwa 7:0 nad Czarnogórą i przypieczętowania awansu na Euro 2020 nie wszyscy reprezentanci Anglii mogli liczyć na przychylność publiczności zgromadzonej na Wembley. Obrońcę gospodarzy Joe Gomeza, który pojawił się na murawie w 70. minucie, przywitały gwizdy kibiców i towarzyszyły mu przy każdym kontakcie z piłką.

Joe Gomez

Foto: Eurosport

Nieprzyjemnym scenom z wysokości trybun z niepokojem przyglądali się narzeczona zawodnika Liverpoolu Tamara oraz ich mały synek Kyrie, który po raz pierwszy został zabrany na mecz Anglików.

Może liczyć na wsparcie

Reakcja kibiców zszokowała nie tylko samego Gomeza i jego rodzinę, ale również cały zespół gospodarzy czwartkowego spotkania.
- Jestem potwornie zawiedziony. Joe nie zrobił nic złego. Żaden angielski piłkarz nie powinien być wygwizdywany, gdy nosi trykot reprezentacji. Wszyscy zawodnicy są wyjątkowo rozczarowani zaistniałą sytuacją - skrytykował zachowanie publiczności na Wembley selekcjoner Anglików Gareth Southgate.
- Rozmawiałem z nim po meczu i jutro znów to zrobię. On musi czuć wsparcie nas wszystkich - dodał szkoleniowiec.
Całe zdarzenie miało miejsce kilka dni po scysji, do której doszło pomiędzy Gomezem i gwiazdą reprezentacji Anglii Raheemem Sterlingiem.



Zjednoczony zespół

W minioną niedzielę obaj zawodnicy mierzyli się w hitowym spotkaniu Premier League pomiędzy Liverpoolem i Manchesterem City. The Reds triumfowali 3:1. Następnego dnia obaj stawili się na zgrupowaniu kadry narodowej, gdzie doszło pomiędzy nimi do rękoczynów. Według doniesień angielskich mediów to Sterling był inicjatorem sprzeczki, za co został ukarany przez Southgate'a odsunięciem od meczu z Czarnogórą. Najprawdopodobniej właśnie te wydarzenia sprowokowały fanów do wygwizdania defensora Liverpoolu.
Sterling był oburzony ich reakcją. Wziął na siebie całą winę za poniedziałkową awanturę i jako jeden z pierwszych okazał wsparcie Gomezowi. Po meczu napisał na swoim koncie na Twitterze:
"Do wszystkich angielskich kibiców, chciałem zostawić już tę sprawę, ale dziś ponownie muszę zabrać głos: trudno było mi patrzeć, jak mój kolega z drużyny jest wygwizdywany za coś, co było moim błędem. Joe nie zrobił niczego złego. Dla mnie obserwowanie kogoś kto ciężko pracuje, szczególnie po tak trudnym dla niego tygodniu i później jest wygwizdywany po wejściu na boisko było niewłaściwe. Wziąłem na siebie całą odpowiedzialność i zaakceptowałem konsekwencje. Mimo tego czułem, że muszę to powiedzieć."



Jak donosi "The Telegraph" reprezentanci Anglii namawiają Southgate'a, by w najbliższą niedzielę wystawił w podstawowym składzie Gomeza i Sterlinga w konfrontacji z Kosowem. Mają już zapewniony awans na przyszłoroczne mistrzostwa Europy, a taki gest z pewnością pomoże zjednoczyć kadrę po przykrych wydarzeniach.
Autor: jac / Źródło: eurosport.pl, telegraph.co.uk
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama