Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Red Bull Salzburg - SSC Napoli: wynik i opis meczu - Liga Mistrzów 2019/2020

Emil Riisberg

23/10/2019, 21:04 GMT+2

Piłkarze SSC Napoli odnieśli drugie zwycięstwo w obecnej edycji Ligi Mistrzów. Podopieczni Carlo Ancelottiego pokonali na wyjeździe FC Salzburg 3:2, a dwa gole strzelił Dries Mertens. Cały mecz w barwach gości rozegrał Piotr Zieliński. W innym spotkaniu grupy E Liverpool wygrał w Belgii z Genk.

Foto: Eurosport

Obie ekipy zmierzyły się ze sobą sezon wcześniej w Lidze Europy. Wówczas w 1/8 finału lepsze okazało się Napoli, które wygrało w dwumeczu 4:3. Gola, który zapewnił im awans do kolejnej rundy, strzelił Arkadiusz Milik. Jednak w środę wieczorem Polak nie wyszedł w podstawowym składzie neapolitańczyków. Znalazło się za to miejsce dla Piotra Zielińskiego, który wybiegł na lewej stronie pomocy.
Przed spotkaniem z Salzburgiem Napoli prowadziło w tabeli grupy E z dorobkiem czterech punktów. Miało o jedno oczko więcej od Liverpoolu i austriackiej drużyny.

Bomba Mertensa

Mecz od początku miał wysokie tempo, a obie strony próbowały atakować. Co więcej, goście już w pierwszej minucie mieli bardzo dobrą okazję, ale strzał Driesa Mertensa obronił Cican Stanković. Odpowiedź? Enock Mwepu uderzył na bramkę, a piłka odbiła się od dwóch rywali i trafiła do Erlinga Haalanda, który z zimną krwią pokonał golkipera Napoli. Problem w tym, że gospodarze świętowali za wcześnie. VAR pokazał, że snajper był na spalonym.
W 17. minucie gol jednak padł, a jego autorem był Mertens, który wrócił na boisko chwilę po tym, jak zajmowali się nim lekarze podejrzewający u niego uraz barku. Jose Callejon idealnie dograł głową do wbiegającego w pole Belga, a ten popisał się potężnym uderzeniem pod poprzeczkę. O żadnym spalonym i kontrowersjach mowy nie było.
Mistrz Austrii nie odpuszczał i dążył do wyrównania. Najbliżej był Patson Daka, który uderzył sprytnie w lewy dolny róg, ale znakomicie interweniował Alex Meret. W końcu ich próby przyniosły skutek. Kevin Malaicut sfaulował w szesnastce Hwanga Hee-Chana, a Haaland pewnie wykorzystał rzut karny.
Jak grał Zieliński? Był na murawie, ale to w zasadzie tyle. Polak był niewidoczny przy kluczowych akcjach Napoli i kompletnie niczym się nie wyróżnił.

Worek się otworzył

W drugiej odsłonie obie ekipy długo nie potrafiły stworzyć żadnej sytuacji. Większość akcji kończyła się 20 metrów od bramki. Piłkarze Salzburga grali przy tym dość chaotycznie, często tracili piłkę, choć Napoli również nie prezentowało się najlepiej. Jednak miało w swoich szeregach skutecznego tego dnia Mertensa i od 64. minuty ponownie prowadziło. Malaicut podał z prawej strony do kompletnie niepilnowanego Belga, a ten ze spokojem przymierzył z dziesięciu metrów.
Haaland postanowił odeprzeć atak napastnika Napoli. Zrobił to w swoim stylu. Zlatko Januzović dośrodkował z lewej strony, a Norweg wyskoczył najwyżej i uderzeniem głową pokonał bramkarza. Jednak myli się ten, kto sądzi, że to już wszystko. Od razu po wznowieniu gry neapolitańczycy ukąsili po raz trzeci. Tym razem to Mertens wcielił się w rolę asystenta, a skutecznym strzałem prawą nogą wszystko zakończył rezerwowy Lorenzo Insigne.
Więcej goli już nie padło. Zieliński rozegrał cały mecz, a Milik nie podniósł się z ławki.
FC Salzburg - SSC Napoli 2:3 (1:1)
Bramki: Halland (40. - rzut karny, 72.) - Mertens (17. i 64.), Insigne (73.)

Spokój Liverpoolu

W innym spotkaniu grupy E Liverpool bez większych problemów pokonał na wyjeździe KRC Genk 4:1. Bohaterem The Reds był Alex Oxlade-Chamberlain, który już w drugiej minucie oddał precyzyjny strzał po ziemi sprzed pola karnego. W drugiej połowie dołożył drugie trafienie - tym razem trafił w lewy górny róg. Na 3:0 podwyższył Sadio Mane, który wykorzystał podanie Mohameda Salaha.
W samej końcówce na swojego gola zapracował również Egipcjanin, który urwał się dwóm obrońcom i nie dał szans bramkarzowi. Chwilę później rywale odpowiedzieli golem honorowym autorstwa Stephena Odeya.
Obrońcy trofeum nadal zajmują drugie miejsce w grupie i tracą punkt do neapolitańczyków.
KRC Genk - Liverpool 1:4 (0:1)
Bramki: Odey (88.) - Oxlade-Chamberlain (2. i 57.), Mane (77.), Salah (87.)
Wyniki środowych meczów 3. kolejki Ligi Mistrzów:
grupa E
FC Salzburg - SSC Napoli 2:3 (1:1)
KRC Genk - Liverpool 1:4 (0:1)


grupa F
Inter Mediolan - Borussia Dortmund 2:0 (1:0)
Slavia Praga - Barcelona 1:2 (0:1)
grupa G
RB Lipsk - Zenit Sankt Petersburg 2:1 (0:1)
Benfica Lizbona - Olympique Lyon 2:1 (1:0)
grupa H
Ajax Amsterdam - Chelsea Londyn 0:1 (0:0)

Lille OSC - Valencia 1:1 (0:0)
Autor: PO / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama