Real Madryt - FC Barcelona: hiszpańskie media zapowiadają mecz. Co piszą o El Clasico - La Liga

Gdy na początku lutego Atletico miało 10 punktów przewagi nad Barceloną oraz Realem i przed sobą jeden zaległy mecz do rozegrania, wydawało się, że walka o tytuł w Hiszpanii jest zakończona. Na szczęście dla kibiców sytuacja się odwróciła.

Po 29 kolejkach lider ma zaledwie punkt przewagi nad Dumą Katalonii i trzy nad Królewskimi. Sobotni hit jest więc niezwykle istotny w kontekście mistrzostwa. Na każdym kroku podkreślają to hiszpańskie dzienniki.

"Mundo Deportivo" pisze na okładce o "decydującym El Clasico". "Wygrana da Barcelonie pięć punktów przewagi nad Realem i tymczasową pozycję lidera" – czytamy. Tymczasową, bo w niedzielę Atletico zmierzy się w Sewilli z plasującym się na szóstej pozycji i walczącym o Ligę Europy Betisem.

"Mistrzostwo w grze!" – to z kolei tytuł sobotniej okładki katalońskiego "Sportu". "Barca chce pokonać Real, co może być decydujące dla losów tytułu. Leo Messi, który ciągle nie zdradził swojej przyszłości, może dziś wystąpić w swoim ostatnim El Clasico" – zauważają dziennikarze.

"Marca" twierdzi, że starcie Argentyńczyka z Francuzem Karimem Benzemą będzie ozdobą meczu. "Pojedynek na gole" – zapowiada madrycki dziennik. Kibiców natomiast czeka "pasjonujący bój z mistrzostwem w grze" – przewiduje gazeta.

Kataloński dziennik "L'Esportiu" przewiduje "wielką zmianę" na szczycie tabeli. "Odwieczni rywale stoją przed drugim i decydującym bojem po odrobieniu strat w lidze mimo słabego początku" – czytamy.

Messi i spółka, którzy są niepokonani w 19 kolejnych spotkaniach ligowych (16 zwycięstw, trzy remisy), ostatnie zwycięstwo w El Clasico odnieśli jednak dwa lata temu – 1:0 w Madrycie. W poprzednim roku dwukrotnie zwyciężała stołeczna drużyna – 2:0 i 3:1. Na stadionie Alfredo Di Stefano Królewscy będą mieli okazję wygrać trzecie z rzędu El Clasico, co nie zdarzyło się od 43 lat.

"Real i Barca w najlepszej formie w sezonie decydują, kto będzie jako pierwszy gonił Atletico" – twierdzi "AS". "Nie możemy doczekać się, by się zobaczyć" – obwieszcza w tytule madrycki dziennik.

Dla kibiców Dumny Katalonii dobrą wiadomością jest obecność w kadrze meczowej kontuzjowanych ostatnio Gerarda Pique i Sergiego Roberto. Ból głowy będzie miał natomiast Zinedine Zidane. Trener Realu nie będzie mógł skorzystać z trzech czołowych obrońców: Sergio Ramosa, Raphaela Varane'a i Daniego Carvajala oraz Edena Hazarda.

Autor: lukl / Źródło: eurosport.pl