Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

RCD Mallorca - Real Madryt: wynik meczu i bramki - La Liga

Emil Riisberg

19/10/2019, 21:03 GMT+2

Nie o takiej postawie piłkarzy Realu marzyli kibice madryckiego klubu. RCD Mallorca, która przed sobotnim meczem zajmowała miejsce w strefie spadkowej, niespodziewanie pokonała zespół Zinedine Zidane'a 1:0 w 9. kolejce Primera Division.

Foto: Eurosport

Jeszcze przed rozpoczęciem sobotniej serii spotkań Królewscy prowadzili w tabeli, ale FC Barcelona, która kilka godzin wcześniej wygrała wyjazdowy mecz z Eibar (3:0), zajęła ich miejsce. By powrócić na szczyt, podopieczni Zidane'a musieli pokonać RCD Mallorca.
W ostatniej kolejce klub, w którego zarządzie zasiada były koszykarz Steve Nash, odniósł drugie zwycięstwo w sezonie, co oznaczało, że na Real wyjdzie jeszcze bardziej zmotywowany.
Zidane miał wielkie problemy z kontuzjami – z powodu urazów zagrać nie mogło aż sześciu piłkarzy, a dodatkowo Dani Carvajal pauzował za żółte kartki. W tej sytuacji w pierwszym składzie wybiegli m.in. James Rodriguez, Vinicius, Eder Militao i Luka Jović. Mieli niepowtarzalną okazję, by udowodnić swoją wartość.

Za mało zdeterminowani

Kto jednak sądził, że zmiennicy zrobią swoje, po pierwszej połowie mógł czuć się mocno rozczarowany. Gospodarze postawili się gwiazdom ze stolicy Hiszpanii, gryźli trawę, kontrowali i szukali swoich szans. Na pewno nie można powiedzieć, że Real miał przewagę – tak naprawdę stworzył zaledwie dwie sytuacje godne uwagi. Najpierw indywidualną akcję przeprowadził Vinicius, po której oddał niecelny strzał obok bliższego słupka, a po chwili z półwoleja w poprzeczkę trafił Karim Benzema.
Real gola nie strzelił, a powinien wykazać się większą determinacją, albowiem przegrywał już od 7. minuty. Wtedy Lago Junior przebiegł z piłką kilkanaście metrów, poradził sobie z pilnującym go Alvaro Odriozolą i popisał się podkręconym strzałem, którym ewidentnie zaskoczył Thibaut Courtoisa. Co więcej, ten sam zawodnik później idealnie dośrodkował w pole karne, ale nadbiegający Daniel Rodriguez i Ante Budimir nieznacznie minęli się z piłką.
picture

Foto: Eurosport

Męczarni ciąg dalszy

W drugiej odsłonie przyjezdni przyspieszyli, zaczęli częściej zagrażać bramce Manolo Reiny. Problem w tym, że futbolówka nie chciała wpaść do bramki. Dlatego "Zizou" zaczął szukać nowych rozwiązań – wprowadził Federico Valverde w miejsce bezproduktywnego Jovicia oraz Rodrygo za słabego tego dnia Isco. Jednak niewiele się zmieniło. Na dodatek w 74. minucie za czerwoną kartkę (dwie żółte) wyleciał Odriozola.
Mimo gry w osłabieniu, do końca spotkania goście atakowali. Co z tego, skoro piłkarze Majorki byli uważni w defensywie. Sędzia doliczył cztery minuty, ale wynik już się nie zmienił. Ponad 20 tysięcy kibiców zgromadzonych na Estadio de Son Moix eksplodowało z radości. Real poniósł pierwszą porażkę w sezonie.
Tym samym beniaminek Primera Division opuścił strefę spadkową, natomiast Barcelona pozostanie liderem po zakończeniu wszystkich spotkań 9. kolejki.
RCD Mallorca - Real Madryt 1:0 (1:0)
Bramki: Lago Junior (7.)
Autor: PO / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama