RB Lipsk awansował do Bundesligi

Jedną serię meczów przed zakończeniem sezonu piłkarze z Lipska zajmują drugie miejsce, premiowane awansem, z przewagą pięciu punktów nad ekipą FC Nuernberg, która zagra w barażach o awans z 16. zespołem Bundesligi. Tracą jednocześnie pięć do Freiburga, który już wcześniej zapewnił sobie, po rocznej przerwie, powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Oficjalna nazwa klubu brzmi z Lipska brzmi RasenBallsport, gdyż zgodnie z niemieckimi przepisami nie można używać nazwy sponsora. Tymczasem jest on wyjątkowo możny - to firma Red Bull, do której należą też m.in. kluby piłkarskie w Salzburgu i Nowym Jorku oraz dwa teamy Formuły 1.

Stoi za nią multimiliarder Dietrich Mateschitz, który w 2009 roku założył drużynę z Lipska. Austriak, będący prezesem klubu, był obecny na trybunach w trakcie meczu z Karlsruher. Plany co do zespołu z Saksonii ma prawdziwie mocarstwowe - nowoczesny ośrodek treningowy już stoi, a mogąca pomieścić ponad 44 tysiące widzów Red Bull Arena jest za mała.

Z tego powodu klub rozważa możliwość rozbudowy stadionu lub nawet postawienia nowego obiektu. Pierwsza wersja pozwala jednak na powiększenie pojemności o najwyżej kilkanaście tysięcy krzesełek, tymczasem już teraz zainteresowanie przekracza tę liczbę. Druga przewiduje budowę obiektu z 80 tysiącami miejsc, ale zespół mógłby się na niego przenieść najszybciej w 2020 roku, bo do tego czasu obowiązuje go umowa na użytkowanie obecnego stadionu.

Mateschitz nie oszczędza również na piłkarzach. RB w składzie ma m.in. aktualnych reprezentantów Danii (Yussuf Poulsen), Szwecji (Emil Forsberg) i Austrii (Marcel Sabitzer), a także znanych niemieckich piłkarzy. Jednym z nich jest David Selke, który w poprzednim sezonie zdobył dziewięć bramek w ekstraklasie dla Werderu Brema.

Po awansie Die Roten Bullen na pewno zainwestują duże pieniądze we wzmocnienia, ale ich założeniem jest przede wszystkim szkolenie swoich. Stąd budowa ośrodka treningowego i potężne nakłady na akademię, do której ściągani są utalentowani młodzi piłkarze z całego świata. Przed tym sezonem sprowadzono m.in. 17-letniego wówczas Kamila Wojtkowskiego, który zdążył wcześniej rozegrać już osiem meczów w ekstraklasie w barwach Pogoni Szczecin.

Wiadomo już, że od lata trenerem zespołu z Lipska będzie Austriak Ralph Hasenhuettl, chwalony w mijającym sezonie za pracę w FC Ingolstadt, który jako beniaminek utrzymał się w Bundeslidze. Rangnick ma pozostać w klubie jako dyrektor sportowy.

RB Lipsk to pierwszy od 2009 roku klub z byłej NRD, który wystąpi w najwyższej klasie rozgrywek w Niemczech. Poprzednim było Energie Cottbus, które teraz dopiero w ostatniej kolejce zapewniło sobie pozostanie w III lidze.

Autor: iwan / Źródło: sport.tvn24.pl, PAP