Real Madryt przegrał po szalonym meczu. Wielka szansa dla Barcelony
Real – Barcelona w 9. kolejce LaLiga
Video: Getty Images Real – Barcelona w 9. kolejce LaLigaReal – Barcelona w 9. kolejce LaLigazobacz więcej wideo »Benzema wziął udział w treningu Realu Madryt przed 4. kolejką...
Video: SNTV Benzema wziął udział w treningu Realu Madryt przed 4....Karim Benzema wystąpił w treningu Realu Madryt przed meczm z Szachtarem Donieck w 4. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów.zobacz więcej wideo »Piłkarze Realu odjeżdżają na mecz Ligi Mistrzów w Warszawie
Video: tvn24 Piłkarze Realu odjeżdżają na mecz Ligi Mistrzów w Warszawie11.10 | Kibice Realu Madryt czekających na swoich ulubieńców przed meczem z Szachtarem Donieck. zobacz więcej wideo »Trening Realu Madryt przed 2. kolejką fazy grupowej Ligi Mistrzów
Video: SNTV Trening Realu Madryt przed 2. kolejką fazy grupowej Ligi...Zobacz trening Realu Madryt przed 2. kolejką fazy grupowej Ligi Mistrzów. zobacz więcej wideo »
Mnóstwo emocji, pięć goli i wielka radość piłkarzy Rayo Vallecano, którzy pokonali u siebie w spotkaniu 13. kolejki La Liga Real Madryt 3:2. Taki wynik oznacza, że w przypadku zwycięstwa Barcelony we wtorek obrońcy tytułu będą tracili do katalońskiego klubu już pięć punktów.
Przed poniedziałkowym meczem Real miał dwa punkty straty do prowadzącej Barcelony. Zwycięstwo oznaczało powrót na pierwsze miejsce. Dlatego było jasne, że Królewscy nie odpuszczą i zrobią wszystko, by w swoim ostatnim spotkaniu przed przerwą przeznaczoną na mistrzostwa świata zainkasować trzy oczka.
Cios za cios
Tymczasem mecz rozpoczął się znakomicie dla piłkarzy Rayo. Już w 5. minucie Francisco Garcia podał w pole karne, a Santi Comesana strzałem z pierwszej piłki pokonał Thibaut Courtois. Co więcej, zaledwie chwilę później gospodarze mogli podwyższyć, ale tym razem zabrakło im szczęścia po strzale Valentina.
Real przebudził się dopiero po kilkunastu minutach, przeprowadził kilka akcji, ale nie było mowy o wielkiej przewadze. Dopiero w 37. minucie wyrównującą bramkę z rzutu karnego zdobył Luka Modrić. Wcześniej w polu karnym faulowany był Marco Asensio.
Strzelony gol dobrze podziałał na madrytczyków, którzy za moment cieszyli się z drugiego trafienia. Tym razem Asensio dośrodkował z rzutu rożnego, a Eder Militao skutecznie uderzył głową.
Jednak zawodnicy Rayo za wszelką cenę próbowali odpowiedzieć i zdołali tego dokonać tuż przed przerwą. Piłka odbiła się w polu karnym od kilku piłkarzy i trafiła pod nogi Alvaro Garcii, a ten z dość trudnej pozycji strzelił na 2:2.
Szalone tempo i nerwy Realu
Po zmianie stron gra nadal toczyła się w szybkim tempie, a obie ekipy miały swoje sytuacje. Real mógł prowadzić po raz drugi, ale piłka po strzale Rodrygo przeleciała nad poprzeczką. W odpowiedzi niecelnie główkował Francisco Garcia.
Od 60. minuty mecz się zaostrzył, a emocje udzieliły się także trenerom. Szkoleniowiec Rayo Vallecano zobaczył czerwoną kartkę i został odesłany na trybuny, gdy nie mógł pogodzić się z jedną z decyzji arbitra.
Pięć minut później sędzia wskazał na jedenasty metr, tym razem dla Los Vallecanos za zagranie ręką Daniego Cavajala. Pierwszy strzał Oscara Trejo znakomicie obronił Courtois, jednak sędzia nakazał powtórzyć rzut karny, gdyż bramkarz za wcześnie ruszył z linii. Powtórka okazała się już skuteczna. Było 3:2 dla Rayo.
Carlo Ancelotti dokonał czterech zmian, ale żaden z wprowadzonych zawodników nie był w stanie znaleźć drogi do bramki gospodarzy. Najlepszą okazją ponownie zmarnował jednak Rodrygo.
Sędzia doliczył prawie 10 minut, ale pierwsza porażka Królewskich w obecnym sezonie La Liga stała się faktem.
Jeśli we wtorek Barcelona wygra na wyjeździe z Osasuną, to powiększy przewagę w tabeli do pięciu punktów. Mecz w Pampelunie rozpocznie się o godzinie 21.30.
WYNIK:
Rayo Vallecano - Real Madryt 3:2 (2:2)
Bramki: Comesana (5'), Garcia (44'), Trejo (67' - karny) - Modrić (37' - karny), Militao (41')