Rayo Vallecano - Girona: Oscar Trejo i Isi Palazon chcieli powtórzyć rzut karny Leo Messiego i Luisa Suareza

📝Emil Riisberg

19/03/2023, 11:18 GMT+1

Przed laty Hiszpania zachwycała się, gdy Leo Messi zamiast strzelić z rzutu karnego, podał piłkę Luisowi Suarezowi, a ten zdobył bramkę dla Barcelony. Ten niecodzienny sposób wykonania jedenastki byłych piłkarzy Dumy Katalonii chcieli w sobotę powtórzyć gracze Rayo Vallecano. Z miernym skutkiem.

Foto: Eurosport

Była 39. minuta sobotniego meczu 26. kolejki La Liga pomiędzy Rayo Vallecano a Gironą. Ci pierwsi prowadzili 2:1 i otrzymali rzut karny, którego na gola nie potrafił zamienić Oscar Trejo. Z jego uderzeniem poradził sobie Paulo Gazzaniga.

Chcieli się zabawić, narazili się na śmieszność

Bundesliga

"Porozumienie praktycznie osiągnięte". Zidane blisko przejęcia Bayernu

31 minut temu

Sędzia Pablo Gonzalez Fuertes uznał - ku uciesze miejscowych - że jeszcze przed uderzeniem Trejo, w polu karnym znajdował się jeden z zawodników Girony. Nakazał więc powtórzenie strzału.

Do piłki znów podszedł Trejo, który tym razem postanowił wykonać jedenastkę na spółkę z kolegą z drużyny Isi Palazonem. Argentyńczyk podał piłkę lekko do przodu. Tak żeby nadbiegający z prawej strony Hiszpan mógł z dziecinną łatwością trafić do siatki. Problem w tym, że ten drugi wyraźnie przestrzelił - piłka przeleciała nad bramką strzeżoną przez Gazzanigę. Inna sprawa, że Argentyńczyk chyba przewidział, że rywale będą chcieli zrobić coś niekonwencjonalnego, bo natychmiast, gdy tylko Trejo dotknął piłki, wybiegł z linii bramkowej.

Tym razem arbiter nie zarządził kolejnej powtórki. Zamiast radości z gola, było zażenowanie.

Duet ekipy z przedmieść Madrytu chciał skopiować wyczyn Messiego do spółki z Suarezem. 14 lutego 2016 roku Argentyńczyk i Urugwajczyk, wówczas piłkarze Barcelony, dokonali sztuki, której stadiony nie widziały od lat. Wtedy temu drugiemu udało się pokonać zdezorientowanego bramkarza Sergio Alvareza. Cały piłkarski świat, a zwłaszcza Hiszpania cmokała z zachwytu.

Kto prekursorem?

Dziennik "AS" pisał wówczas, że dwójkę przyjaciół "zainspirował Johan Cruyff", nawiązując do karnego wykonanego przez Latającego Holendra w 1982 roku, gdy jego Ajax grał z Helmond Sport.

Prekursorem niekonwencjonalnego wykonania rzutu karnego był jednak Belg Henri Coppens, który w ten sposób, na raty, egzekwował jedenastkę na spółkę z Andre Pitersem. To był rok 1957 i mecz kwalifikacyjny do mundialu z Islandią.

Zmarnowany karny zawodników Rayo miał wpływ na wynik spotkania. W drugiej połowie gracze Girony zdołali strzelić gola na 2:2.

Wyniki 26. kolejki:

piątek
Valladolid - Athletic Bilbao 1:3

sobota
Rayo Vallecano - Girona 2:2
Almeria - Cadiz 1:1
Espanyol - Celta Vigo 1:3
Atletico Madryt - Valencia 3:0

niedziela
Betis Sevilla - Mallorca
Real Sociedad - Elche
Osasuna Pampeluna - Villarreal
Getafe - Sevilla
Barcelona - Real Madryt

Autor: lukl / Źródło: eurosport.pl

Piłka nożna