Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Rasistowski skandal na Ukrainie. Taison z czerwoną kartką po pokazaniu środkowego palca kibicom

Emil Riisberg

11/11/2019, 05:44 GMT+1

Kolejny rasistowski skandal w świecie piłki. W niedzielnym meczu ukraińskiej ekstraklasy między Szachtarem Donieck a Dynamem Kijów w Charkowie (1:0) obrażany był Taison. Brazylijczyk nie wytrzymał płynących z trybun obelg i zareagował, a sędzia wyrzucił go z boiska z czerwoną kartką.

Foto: Eurosport

Była 74. minuta meczu 14. kolejki ligi ukraińskiej. Występujący w Szachtarze od 2013 roku Taison walczył o piłkę w bocznym sektorze boiska z jednym z rywali. Przegrał ten pojedynek, a kiedy kolejny raz tego dnia usłyszał z trybun odgłosy imitujące małpy, puściły mu nerwy.

Bezlitosny sędzia

Wściekły Brazylijczyk pokazał w stronę kibiców środkowy palec i z całą siłą wykopał piłkę. Sędzia Mykoła Bałakin przerwał na kilka minut spotkanie, a telewizyjne kamery zarejestrowały, jak Taison oraz jego rodak Dentinho schodzili do linii bocznej ze łzami w oczach. Piłkarzy Szachtara wspierali i próbowali pocieszać koledzy z drużyny, ale i rywale, wśród których znalazł się reprezentant Polski Tomasz Kędziora. Na apel, by kibice zaprzestali haniebnego zachowania, zdecydował się również stadionowy spiker oraz piłkarze Dynama.
Kiedy chwilę później arbiter był gotowy by wznowić grę, wydarzyło się coś, co trudno zrozumieć - ukarał Taisona czerwoną kartką za niesportowe zachowanie.



Mecz, który określany był hitem rundy jesiennej na Ukrainie, skończył się skromnym zwycięstwem Szachtara 1:0.

"Niedopuszczalne w cywilizowanych krajach"

- Moi gracze po raz kolejny pokazali charakter. Przez cały czas to robili. Dlatego w tej chwili chcę wesprzeć wszystkich cierpiących z powodu rasizmu. Wszelkie jego przejawy są absolutnie niedopuszczalne. To było, jest i będzie hańbą dla wszystkich. Razem musimy z tym walczyć. Każdego dnia, każdej minuty i każdej sekundy - powiedział na pomeczowej konferencji trener Szachtara Luis Castro i szybko opuścił salę.
Krótko po ostatnim gwizdku oświadczenie wydał również klub. "Takie zachowania są niedopuszczalne w cywilizowanych krajach i ligach piłkarskich, a UEFA nakłada za nie najsurowsze sankcje na kluby i stowarzyszenia" - czytamy w komunikacie, który opatrzony jest zdjęciami i słowami wsparcia dla Taisona i Dentinho.



Autor: pqv/dasz / Źródło: eurosport.pl, Reuters
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama