Puchar Polski 2020/21: Widzew Łódź - Legia Warszawa: wynik meczu i relacja - piłka nożna

Z dużym respektem dla rywali przystąpili do gry gospodarze. Respekt okazał się tak wielki, że już na początku meczu związał nogi piłkarzom Widzewa, co bezwzględnie wykorzystali legioniści.

W 6. minucie Michał Karbownik podał w polu karnym do Mateusza Cholewiaka, a ten strzelił obok zasłoniętego przez jednego z obrońców Miłosza Mleczki.

Legia starała się pójść za ciosem i podwyższyć prowadzenie, ale mimo dużej przewagi na boisku i wywieranej na gospodarzy presji, większość jej akcji kończyła się na granicy pola karnego łodzian.

Tymczasem z minuty na minutę Widzew czuł się na murawie coraz pewniej i śmielej atakował bramkę Cezarego Miszty. W pierwszych 45 minutach nie udało im się jednak doprowadzić do wyrównania, choć chwilę przed gwizdkiem na przerwę wypracowali niemal stuprocentową sytuację.

W drugiej połowie spotkanie zrobiło się nieco bardziej wyrównane, ale głównie za sprawą piłkarzy Legii, którzy mocno zwolnili tempo. Michniewicz wymienił wprawdzie w drugiej części meczu całą linię ofensywną, ale obraz gry nie uległ większej zmianie. Legia nadal rozbijała się o obronę Widzewa, a łódzka drużyna nie była w stanie odpowiedzieć skuteczną kontrą.

O ile zrozumiałe wydawało się oszczędzanie przez legionistów sił przed kolejnymi meczami w PKO BP Ekstraklasie, o tyle styl gry i tempo, w jakim w drugiej połowie piłkarze poruszali się po boisku ocierały się momentami o lekceważenie rywali i widzów. W pewnym momencie Legia przyjęła strategię przeczekania do ostatniego gwizdka jak najmniejszym nakładem sił. Strategię skuteczną, bo udało się jej dowieźć prowadzenie do końca spotkania, ale styl tego zwycięstwa był rozczarowujący.

Widzew Łódź - Legia Warszawa 0:1 (0:1)

Bramka: Mateusz Cholewiak (6')

Autor: macz / Źródło: eurosport.pl