Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

PSG - Marsylia. Czerwone kartki dla pięciu zawodników. Neymar też wyrzucony z boiska

Emil Riisberg

14/09/2020, 06:10 GMT+2

Boiskowa bitwa podczas meczu PSG z Marsylią (0:1). Arbiter spotkania pokazał agresywnym piłkarzom w sumie aż pięć czerwonych kartek, w tym jedną Neymarowi, który uderzył rywala w tył głowy.

Foto: Eurosport

Meczom tych francuskich drużyn zawsze towarzyszy wysokie napięcie. Spotkanie w drugiej ligowej kolejce przejdzie do historii za sprawą wydarzeń z jego ostatnich minut.



Punktem zapalnym było starcie na środku boiska, gdy Dario Benedetto z Marsylii uderzył w plecy Leandro Paredesa. Argentyńczyk nie pozostał mu dłużny, co sprowokowało do przepychanek innych zawodników. Przez następnych kilkadziesiąt sekund sędzia próbował zapanować nad emocjami piłkarzy. Ostatecznie wszystko trwało kilka minut.



picture

Foto: Eurosport

Arbiter pokazał łącznie aż pięć czerwonych kartek, z czego na początku dwie bezpośrednio. Z boiska wyrzuceni zostali Paredes (za drugą żółtą) i Layvin Kurzawa z PSG oraz Jordan Amavi i Bendetto (za drugą żółtą) z ekipy gości.
Później, po wideoweryfikacji, czerwoną kartkę dostał też Neymar, który jak się okazało, uderzył w tył głowy Hiszpana Alvaro. Schodząc z boiska, Brazylijczyk miał powiedzieć sędziemu technicznemu, że był przez cały mecz zawodnik Marsylii kierował wobec niego rasistowskie uwagi.

Oburzony Neymar żałuje jednego

Po spotkaniu gwiazdor PSG wciąż był mocno wzburzony. Na Twitterze potwierdził, że był obrażany przez Alvaro. Tego, co zrobił, nie żałował. "Żałuję tylko, że nie uderzyłem tego dupka w twarz" - napisał.

"VAR wyłapał moją »agresję«, to łatwe. Teraz chcę zobaczyć na nagraniach tego rasistę nazywającego mnie »małpim skur*******«. Ja zostałem wyrzucony, a co z nim?" - dopytywał w kolejnym wpisie Neymar.

Alvaro zakończył mecz z żółtą kartką, którą zobaczył na początku drugiej połowy. W trakcie meczu Hiszpan sam miał pretensje do arbitra. Sugerował, że został opluty przez Angela Di Marię.

Fatalny start

To druga porażka PSG w sezonie. Tak słabego startu paryżanie nie odnotowali od rozgrywek 1984/1985. Trzy punkty zapewniło gościom w niedzielę trafienie Floriana Thauvina w 31. minucie.
Autor: TG/łup / Źródło: eurosport.pl, bbc.co.uk
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama