Primera Division - Trener Barcelony Ronald Koeman o walce o tytuł mistrzowski

Sobotnie starcie z Realem Madryt prowadzona przez niego drużyna przegrała 1:2. Honorowego gola strzelił Oscar Mingueza. - To był solidny mecz w naszym wykonaniu - skomentował Holender rywalizację.

Został pierwszym trenerem Barcelony od roku 1980, kiedy prowadził ją Joaquim Rife, którego pokonano w tej roli w dwóch pierwszych meczach z Królewskimi.

Dzień później liderujące w tabeli Atletico z Betisem tylko zremisowało - 1:1. Wciąż prowadzi, z punktami zdobytymi 67, ścisk w czołówce wyścigu po mistrzostwo Primera Division jest jednak duży. Zajmujący pozycje drugą Real punktów ma 66, trzecia Barcelona - 65.

Do zakończenia sezonu kolejek zostało osiem.

- Oczywiście, że jesteśmy optymistami - twierdzi Koeman. - Zostało kilka meczów, bardzo ważnych dla każdej z trzech ekip. To trudna i wymagająca sytuacja dla wszystkich. Kontynuujemy ciężką pracę. Będziemy walczyć do samego końca, tyle mogę obiecać.

Dziennik "AS" cytuje szkoleniowca Atletico Diego Simeone, który do opisu końcówki sezonu słów używa barwnych. "Jesteśmy teraz w fazie walki, oporu i odpierania ataków. Walczymy jak całe społeczeństwo w tych trudnych czasach" - wyznał Argentyńczyk.

W kolejce 31, w niedzielę, lider podejmie Eibar, a Real, który w środku tygodnia rozegra jeszcze rewanożwy mecz Ligi Mistrzów z Liverpoolem, na wyjeździe zmierzy się z Getafe. Barcelonę najbliższe ligowe starcie czeka dopiero 22 kwietnia, też z Getafe. Pięć dni wcześniej w finale Pucharu Króla Duma Katalonii walczyć będzie z Athletic Bilbao.

Autor: rk/po / Źródło: as.com