Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Primera Division. Marco Asensio zerwał więzadło krzyżowe przednie

Emil Riisberg

24/07/2019, 12:36 GMT+2

W nocy z wtorku na środę Real Madryt odniósł pierwsze przedsezonowe zwycięstwo. Podopieczni Zinedine'a Zidane'a pokonali po serii rzutów karnych Arsenal. Jednak złych wiadomości nie zabrakło – Marco Asensio doznał kontuzji, która wyelimimunuje go na dłuższy czas.

Foto: Eurosport

Obecny sezon miał być przełomowy dla Marco Asensio. Hiszpan był łączony z kilkoma klubami, ale francuski szkoleniowiec uznał, że będzie mu potrzebny. Wydawało się, że zawodnik będzie walczył o miejsce w podstawowym składzie. Tym bardziej, że "Zizou" już wcześniej skreślił Garetha Bale'a. Jednak kontuzja, której doznał w spotkaniu z Arsenalem może poważnie skomplikować jego przyszłość.

Sześć miesięcy

W meczu z Kanonierami Asensio spędził na murawie około 20 minut. Zawodnik najpierw wypracował sytuację, po której gola strzelił Bale, a w 59. minucie zdobył wyrównującą bramkę na 2:2. Niewiele później padł na murawę jak rażony piorunem i został zniesiony na noszach. Jak tylko zakończył się mecz, który Królewscy wygrali w rzutach karnych, 23-letni Hiszpan pojechał karetką do szpitala. Jeszcze w szatni klubowy lekarz stwierdził, że skrzydłowy zerwał więzadło.
- To mnie martwi. Pojechał prosto do szpitala, ale nie wygląda to najlepiej – mówił zaraz po spotkaniu Zidane. Jego obawy potwierdziły się. Tuż przed godziną 14:00 dziennik "AS" poinformował, że Asensio zerwał więzadło krzyżowe przednie i uszkodził łąkotkę w lewym kolanie. Pierwsze prognozy mówią o minimum sześciomiesięcznej przerwie, ale niewykluczone, że zawodnik powróci na boisko dopiero pod koniec sezonu.



Asensio doznał kontuzji, gdy walczył o piłkę z napastnikiem Arsenalu, Pierre-Emerickiem Aubameyangiem. Piłkarz źle stanął i po chwili padł na murawę. Przeczuwając, że stało się coś niedobrego walił pięściami w murawę.

Szansa dla Bale'a?

Hiszpańskie media zastanawiają się, czy w zaistniałej sytuacji Zidane zmieni swoje plany i zrezygnuje ze sprzedaży Garetha Bale'a. Kilka dni temu podczas konferencji prasowej Francuz powiedział wprost, że będzie lepiej dla wszystkich, jeśli Walijczyk odejdzie. Ponoć piłkarz uzgodnił już warunki kontraktu z jednym z chińskich klubów.
"Pomyśleć, że burzliwe relacje Garetha Bale'a z Zidane'em ulegną zmianie wobec kontuzji Marco Asensio, to jakiś obłęd. Jednak Walijczyk zagrał przeciwko Arsenalowi, poprosiło o to Zidane'a i dostał zgodę. Zagrał dobrze i strzelił pierwszego gola" - czytamy w dzienniku "Marca".
"Ofensywny pomocnik straci większość sezonu i pojawiły się pytania, czy dojdzie do zmian w planowanych transferach Daniego Ceballosa i Bale'a. Obaj znajdują się pod kreską i niewykluczone, że jest już za późno" – napisał "AS".
W kolejnym meczu Real zmierzy się z Atletico Madryt. Spotkanie odbędzie się w nocy z piątku na sobotę. Wcześniej Los Blancos przegrali z Bayernem Monachium 1:3, a jedną z bramek strzelił Robert Lewandowski.
Autor: PO / Źródło: eurosport.pl, "Marca", "AS"
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama